M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 392193
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"M jak miłość": ​Rozwodzą się!

Tomek przyjeżdża do Grabiny i wyznaje rodzinie, że zdecydował się z Małgosią na separację... Mostowiakowie są załamani. Jednak najbardziej cierpi mała Zosia. Zapraszamy na 1035. odcinek "M jak miłość", a w nim...




- Kochanie, ja wiem, że na razie będzie ci bardzo ciężko, ale zobaczysz... z czasem, powoli wszystko się ułoży. Będziesz jeździła do Gosi do Stanów, Wojtuś będzie z Gosią przyjeżdżał tutaj... W tym sensie nadal będziemy rodziną. Nie nam pierwszym przydarzyło się coś takiego i nie nam ostatnim... Będzie dobrze.

Tomek robi wszystko, by wiadomość o rozstaniu nie była dla nastolatki szokiem. Ale w oczach Zosi i tak widać łzy... 

- Nie. Nie będzie! A wiesz dlaczego? Bo to wszystko, co się stało, znaczy tylko jedno... Że Gosia nas nie chce! Ani mnie, ani ciebie... (...) Zostaw mnie! Nie chcę z tobą rozmawiać! Ani z nikim!

Dziewczynka, załamana, próbuje uciec. Jednak ojciec chwyta ją i mocno zamyka w ramionach...

- Niezależnie od wszystkiego, co jest między mną a Gosią, my bardzo ciebie i Wojtusia kochamy... I ja zawsze będę twoim ojcem, a Gosia twoją mamą, tak?

- Na pewno nie! Nienawidzę Małgosi! To wszystko jej wina! Wyjechała i nas zostawiła. I nigdy nie była i nie będzie moją mamą! Możesz jej o tym powiedzieć, bo ja nie chcę jej już nigdy widzieć! Nigdy!

- Ciii... Cicho, malutka. Cicho. Jestem przy tobie, no proszę cię, nie płacz...

Emocji nie umie opanować także Barbara. I gdy zięć mówi o separacji, jest bliska załamania...

- Ale dlaczego, dlaczego? Błagam cię, powiedz mi, co się stało? Czy Gosia... Czy moja córka ma tam kogoś w tych Stanach?!

- To nie tak, mamo... Po prostu nam się nie udało.

Tomek, unikając odpowiedzi, odwraca wzrok. A Marek - widząc, że szwagier ma kłopoty - szybko Chodakowskiego wspiera:

- Mamuś... Czasem tak jest, że ludzie się rozstają. I nie ma w tym niczyjej winy... Widocznie tak miało być...

Jednak Mostowiakowa nie wierzy w ani jedno słowo.

- Ty coś przede mną ukrywasz! Powiedz mi prawdę... Słyszysz? Chcę znać całą prawdę!

Sekundę później, do domu wraca Lucjan:

- Co tu się dzieje? Cześć, Tomek. A gdzie jest Myszka?

A Barbara w końcu wybucha...

- Twoja "Myszka" postanowiła zostać w Stanach! Rozwodzą się, rozumiesz?! Po prostu uznali, że czasem ludzie się rozstają i że nie ma w tym niczyjej winy! Czy wyście powariowali?!

Co wydarzy się dalej? Czy rodzina Chodakowskich rozpadnie się - a Tomek, widząc reakcję teściów, przestanie w końcu przyjeżdżać do Grabiny? Odpowiedź wkrótce... tylko na antenie TVP2, w premierowych odcinkach serialu!

Reklama


swiatseriali.pl
Dowiedz się więcej na temat: M jak miłość
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy