Bez tajemnic
Ocena
serialu
9,3
Super
Ocen: 312
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Aktorstwo to okrutny i niewdzięczny zawód!

Janusz Gajos, czyli Gustaw Staroń z "Bez tajemnic", uważa, że aktorstwo to sztuka... okrutna i niewdzięczna. Dlaczego?

- Aktorstwo nie szczędzi upokorzeń tym, którzy uważają, że jest zawodem lekkim i przyjemnym, zwodzi ułudą łatwości błyskotliwych sukcesów, życia nietuzinkowego i możliwościami wyróżnienia się spośród innych - tłumaczył Janusz Gajos w jednym z wywiadów.

Według aktora zawód, jaki wykonuje już od prawie 50 lat, wymaga ogromnej pokory i ostrożności. Janusz Gajos dobrze wie, że czasem od jednej roli zależy wizerunek aktora na długie lata, a popularność może być pułapką bez wyjścia. Powiedział kiedyś, że popularność może być sympatyczna pod warunkiem, że wie się, jak z niej korzystać.

Reklama

- Jeżeli jest wynikiem akceptacji naszych poczynań, jeżeli łączy się z rodzajem szacunku dla nas - jest zyskiem. Kiedy jednak jest jedynym dobrem, do którego gnamy za wszelką cenę, należy ją zapisać po stronie strat - twierdzi wybitny aktor.

Janusz Gajos żartuje, że bycie aktorem jest często podobne do bycia... politykiem.

- Aktorzy i politycy są narażeni na takie same pułapki - m.in. ciągłe przemierzanie drogi od euforii do goryczy niespełnionych nadziei - żartował jakiś czas temu, a pytany, czy korciło go kiedykolwiek, by zająć się polityką, stwierdził, że nie rozumie i nie chce zrozumieć mechanizmów, jakimi rządzi się polityka.

- Gdybym sam był politykiem, na pewno byłbym politykiem niespełnionym, bo jestem zbyt uczciwy, by uczestniczyć w jakichkolwiek rozgrywkach. Jedyna polityka, jaka mnie interesuje i w jakiej w pewnym stopniu uczestniczę, to polityka repertuarowa teatru, w którym jestem zaangażowany - twierdzi aktor.


Agencja W. Impact
Dowiedz się więcej na temat: Janusz Gajos | seriale | Bez tajemnic
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy