Barwy szczęścia
Ocena
serialu
7,9
Dobry
Ocen: 19836
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Barwy szczęścia": Miłość, śmierć i… porwanie

Hubert - pełen goryczy po ostatnich kłótniach z żoną - postanowi złożyć pozew o rozwód. I w końcu wyzna Iwonie: - Po tym wszystkim Klara jest dla mnie obcą osobą... Kompletnie obcą, rozumiesz? Tymczasem Janka... porwie Marysię! Wystarczy chwila nieuwagi Kamili - na spacerze z małą.

Gdy niania odwróci się, by porozmawiać przez telefon, dziewczyna podbiegnie i wyjmie niemowlę z wózka...

A Klara, gdy przyjaciółka przywiezie jej córkę, będzie w szoku.

- Marysia nie jest rzeczą, którą mogę sobie ot tak... po prostu zabrać!

Janka nie poczuje jednak wyrzutów sumienia...

- Nie mogłam znieść, że byłaś taka nieszczęśliwa... Że tak bardzo za małą tęskniłaś.

- Nie prosiłam cię...

- Nie musiałaś mnie o nic prosić! Ja... zrobiłabym dla ciebie wszystko!

Tymczasem Agata poradzi Hubertowi, by zgłosił uprowadzenie małej na policji. Pyrka tym razem zachowa jednak rozsądek.

Reklama

- Najważniejsze jest dobro mojego dziecka! Nie będę się sądzić z Klarą o Marysię, nie będę chodził na policję.

- Nic nie zrobisz?

- Poczekam, Klara się w końcu opamięta. Nie wierzę, żeby przy niej Marysi mogła się stać jakaś krzywda...

W kolejnym tygodniu problemy czekają też Artura, który wróci z Himalajów... i odkryje, że w jego domu mieszka Julita z Józkiem.

- Kim pan jest?

- A pani?... Gdzie jest moja żona?!

Chowański, zdenerwowany, spróbuje skontaktować się z Martą, a później poprosi o pomoc Kasię.

I zapowie przyjaciółce, że zrobi wszystko, by odzyskać miłość żony.

- To nie może się tak skończyć, nie dam jej odejść! - Na siłę niczego nie osiągniesz... - Będę o nią walczył aż do skutku. Cudem przeżyłem, cudem wyszedłem z psychicznej zapaści... Nie chciałem wracać, nie chciałem żyć, jak wróciłem, ale zrobiłem to dla Marty, bo ją kocham i nie mogę jej stracić!

Kasia tym razem Artura jednak nie poprze. Chowański zwróci się w końcu do Elżbiety... ale jego rozmowa z teściową też zamieni się w kłótnię.

- Znowu postanowiłeś ją opuścić... Zachowałeś się jak ostatni egoista! Artur, czego ty się spodziewałeś, że Marta wiecznie będzie odgrywać Penelopę?!

- Nie sądziłem, że zostawi mnie bez słowa!(...) Ja na nią czekałem, kiedy leczyła się w klinice!

- Chyba nie masz zamiaru szantażować jej tym do końca życia?

Po spotkaniu z Żeleńską Artur umówi się z Igą, która oznajmi mu, że Marta na nowo związała się z Piotrem.

- Zawsze byłeś ślepy, ale ja już od dawna widziałam, że znowu mają się ku sobie... Stara miłość nie rdzewieje!

Chowański w zdradę ukochanej nie uwierzy. I w końcu pojedzie do Białegostoku - gotów na wszystko, by ratować swoje małżeństwo.

Walawska na widok męża jednak się nie ucieszy... I nie zgodzi się też na rodzinny "happy end".

- Nie było mnie kilkanaście dni... a ty w tym czasie zdążyłaś spakować całe życie, przenieść się do innego miasta i o mnie zapomnieć?

- Czasami lepsze są szybkie cięcia. Wtedy mniej boli!

- Marta, wybacz mi... Zacznijmy od początku!

- Właśnie to zrobiłam przyjeżdżając tutaj. Zaczęłam wszystko od początku. Bez ciebie!

Kilka godzin później - zdesperowany - Artur spotka się za to z Piotrem... I od razu rywala zaatakuje.

- Myślisz, że zajmiesz moje miejsce? Po tym wszystkim, co jej zrobiłeś?!(...) Odczep się od niej!

- Bo co? Przywalisz mi? No, dawaj! Póki jestem blisko i Marta będzie mogła opatrzyć mi rany...

A w finale: wzruszające pożegnanie...

W premierowych odcinkach Aldona spełni ostatnią prośbę Nawrota i przyjedzie z Aleksem do hospicjum. Chłopiec po raz pierwszy stanie naprzeciwko swojego biologicznego ojca... A Nawrot tuż przed śmiercią poprosi go o wybaczenie.

- Synku... Przepraszam. Nie było mnie przy tobie... i mamie... Tyle złego zrobiłem. Wstydziłem się... że inaczej, że powinienem inaczej...

Biznesmen zapisze też Aleksowi w testamencie część majątku... jednak Aldona postanowi spadek odrzucić.

- Nie chcę jego pieniędzy.(...) Pieniędzmi nie zrekompensuje mi tego, co przeżyłam! Ani Aleksowi, że nie miał ojca! Czy Borys przemówi ukochanej do rozsądku - i przekona żonę, by zmieniła zdanie?

www.barwyszczescia.tvp.pl/
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy