W takiej roli polskiego aktora jeszcze nie widzieliśmy. Ma szczęście do ról

Filip Pławiak znany jest z kreacji w takich produkcjach, jak "Biała odwaga", "Czerwony pająk", "Chyłka" czy "Aniela". Teraz możemy go oglądać w nowym serialu TVP "Drelich", który reżyseruje Grzegorz Jaroszuk.

Historia oparta jest na powieści Jakuba Ćwieka i przedstawia losy Marka Drelicha (w tej właśnie roli Filip Pławiak) - przystojnego czterdziestolatka i profesjonalnego przestępcy, który staje przed najtrudniejszym wyzwaniem w swoim życiu. W serialu występują również m.in. Marianna Zydek, Marta Żmuda Trzebiatowska, Paweł Małaszyński, Przemysław Bluszcz, Olaf Lubaszenko.

"Staram się wchodzić bardzo mocno w buty moich bohaterów. Czasami są to role, które wymagają przygotowania fizycznego czy zmiany wizerunku i to zawsze są fajne przygody. (...) W 'Drelichu', przygotowując się do roli, musiałem wzmocnić tężyznę fizyczną. Super motywacja do działania" - mówi Filip Pławiak w rozmowie z AKPĄ.

"Przeczytałem scenariusz i na nim się skupiłem, na tym, co sam autor Jakub Ćwiek oraz Bartek Staszczyszyn [autorzy scenariusza - red.] w nim zawarli. To była baza, na podstawie której tworzyłem Marka Drelicha. Pomyślałem sobie, że jest to postać niejednoznaczna, funkcjonująca w dwóch przestrzeniach. Spodobało mi się, że pokazujemy warstwę obyczajową dotyczącą rodziny Drelicha, jego wrażliwość w relacjach z bliskimi, ale jest to przeplecione historią kryminalną i sensacyjną, która bardzo wciąga" - dodaje aktor.

Pławiak przyznaje, że ma szczęście do ciekawych ról.

"Mam szczęście, że takie propozycje się pojawiają. Staram się też wybierać te, które dla mnie są rozwijające i wartościowe. Sprawiają, że na samą myśl o roli, którą miałbym zagrać, pojawia się gęsia skórka i ekscytacja. Mam nadzieję, że to szczęście nadal będzie mi dopisywało" - wyznał.

Ostatnio aktor zagrał w greckim filmie"Lachtara" w reżyserii Sebastiana Chondrokostasa. Co powiedział o tej produkcji?

"Zakończono już montaż i teraz trwają prace postprodukcyjne. Premiera planowana jest w przyszłym roku. To była niesamowita przygoda. (...) Kameralna historia o emocjach, o relacji ojca z synem. Film drogi, w którym liczy się nie tyko podróż i pokonywanie kolejnych kilometrów, ale też przepracowywanie wzajemnych relacji".

A jak Filip Pławiak się relaksuje? Nie ukrywa, że lubi sport, ale to rodzina jest dla niego najważniejsza.

"Jestem zapalonym kibicem, chętnie oglądam mecze, ale też wiele sportów sam uprawiam. (...) Jestem farciarzem, ponieważ do wielu sportów mam po prostu smykałkę i w miarę łatwo mi to przychodzi. (...) Jestem otoczony cudownymi ludźmi, poczynając od rodziny, która zawsze mnie wspiera i jest dla mnie najważniejsza" - dodaje.

Serial "Drelich" emitowany jest na antenie TVP1 w każdą niedzielę wieczorem.

Wcześniej w tym samym czasie antenowym telewizyjna Jedynka pokazywała drugi sezon "Zatoki szpiegów" oraz "Grę z cieniem".