Żmijowisko
Ocena
serialu
7,3
Dobry
Ocen: 187
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Żmijowisko": Kim jest 23-letnia Hanna Koczewska?

1 listopada swoją premierę miał serial "Żmijowisko". Nowa produkcja przyciąga m.in. tajemniczą historią oraz znakomitą obsadą. U boku doświadczonych aktorów można zobaczyć nowe nadzieje polskiego kina. Wśród nich jest Hanna Koczewska. Młodziutka aktorka błyszczy nie tylko na ekranie.

"Żmijowisko" powstało na podstawie powieści Wojciecha Chmielarza. Opowiada o grupie 30-letnich przyjaciół, którzy przyjeżdżają do tytułowego Żmijowiska na urlop. Po jednej z suto zakrapianej imprez znika córka jednej z par, 15-letnia Ada. Dziewczyny nie udaje się odnaleźć. Rok później jej ojciec, Arek, wraca na miejsce tragedii, aby jeszcze raz spróbować rozwikłać zagadkę zaginięcia córki.

W rolę zaginionej wcieliła się Hanna Koczewska. Serialowa Ada urodziła się 23 lutego 1996 roku w Białymstoku. Chociaż dopiero zaczyna swoją przygodę z aktorstwem, to przed kamerą czuje się jak ryba w wodzie. Zanim trafiła na plan filmowy, miała doświadczenie w modelingu. Karierę modelki zaczęła już jako nastolatka. Na swoim koncie ma sesje zdjęciowe dla największych magazynów w Polsce. 

Reklama

Śliczną modelkę dostrzegła Katarzyna Rosłaniec, która obsadziła ją w jednej z ról w swoim filmie. "Szatan kazał tańczyć" był aktorskim debiutem Koczewskiej. Trzy lata później próbuje swoich sił w serialu.

Fabuła książki oraz serialu rozgrywa się na trzech planach czasowych - teraz, pomiędzy i wtedy. Sceny z przeszłości i teraźniejszości przeplatają się ze sobą, dlatego postać Ady nie znika po pierwszym odcinku. Koczewska z dużą naturalnością odgrywa znudzoną nastolatkę. 

- Jest we mnie trochę z Ady, ale tej 15-letniej dziewczynki. Jestem od niej o 8 lat starsza, więc musiałam cały czas pamiętać, że gram jednak dziewczynkę, która i tak jest dojrzała jak na swój wiek - mówiła aktorka w rozmowie z Interią. - Było to trochę zabawne. Cały czas krzyczałam na wszystkich wokół bez żadnych konsekwencji - dodała ze śmiechem.


Rola u boku doświadczonych aktorów to dla niej spełnienie marzeń.  - Obsada była wspaniała, to sami profesjonaliści, co ułatwiło mi pracę. Traktowali mnie na równi, więc nie odczuwałam tego, że mam mniejsze doświadczenie - wspominała pracę na planie. 

Równie dobrze wypowiada się o pracy z Łukaszem Palkowskim, reżyserem "Żmijowiska". - Łukasz wie dokładnie czego chce. Obdarzył mnie ogromnym zaufaniem, za co jestem mu wdzięczna. 

Mieliśmy próby zanim weszliśmy na plan, co pomogło mi stworzyć postać. Dlatego na planie już każdy wiedział, co ma robić.  

Młodziutka aktorka już od pierwszych sekund przyciąga wzrok widza. Niech Was jednak nie zwiedzie delikatna uroda i niewinne spojrzenie, Hanna Koczewska nie boi się wyzwań i potrafi pokazać pazurki. Na swoim instagramowym profilu chętnie dodaje zdjęcia z różnych sesji, na których chętnie odsłania swoje ciało. 

Niedawno pojawiła się nago na okładce polskiego wydania "Playboya". W środku nie brakuje odważnych i klimatycznych zdjęć. - Mam swoją mroczną stronę, jak i tą delikatną i romantyczną - przyznała w rozmowie z magazynem.

Nie ma wątpliwości, że "Żmijowisko" otworzy jej drzwi do kariery aktorskiej. - Jako modelka pracuję już od 9 lat, jednak mam wrażenie, że przed kamerą czuję większą swobodę niż przed aparatem - mówiła nam podczas wywiadu. Doświadczenie w modelingu pomaga jej również w aktorskich wyzwaniach. - Jako modelka muszę mieć ogromną świadomość ciała i to się bardzo przydaje też na planie.

Hanna Koczewska nie ukrywa, że teraz chce iść bardziej w kierunku aktorstwa i skupia się na rozwoju swojego warsztatu. Zastanawia się nad lekcjami aktorstwa w Londynie lub Stanach. Odległość jej nie odstrasza, ponieważ podróże ma we krwi. Już jako nastolatka dużo podróżowała po świecie. 

swiatseriali.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy