"Wednesday": Fani wściekli! Tim Burton pod ostrzałem

Choć "Wednesday" przez wielu uznawany jest za jeden z najlepszych seriali Netfliksa ostatnich lat, znaleźli się również widzowie, którzy do nowej produkcji platformy mają sporo zastrzeżeń. Chodzi głównie o to, w jaki sposób Tim Burton, reżyser serialu, sportretował postaci, które mają odmienny kolor skóry od głównej bohaterki. Bianka Barley, w którą wciela się nigeryjska aktorka - Joy Sunday, to "łobuziara" i dręczycielka, która uprzykrza życie Wednesday. Drugą kontrowersyjną postacią jest Lucas Wilson (Iman Marson), który podobnie jak Bianka, nienawidzi głównej bohaterki i uznawany jest za czarny charakter. Fanów oburzył fakt, że podczas gdy osoby o białym kolorze skóry są pozytywnie nastawione, bohaterom ciemnoskórym przypisuje się same najgorsze cechy. 

Netflix poinformował właśnie na Twitterze, że od środy do niedzieli serial z Jenną Ortegą w roli głównej wygenerował 341,23 milionów godzin wyświetlania. Jest to wynik lepszy od tego, jaki kilka miesięcy temu uzyskał 4. sezon serialu "Stranger Things" (335,01 mln godzin), dotąd uznawany za rekordzistę w kategorii seriali anglojęzycznych. Rekordzistą wszech czasów wciąż pozostaje jednak serial "Squid Game", który  w ciągu pierwszego tygodnia wyświetlano przez blisko 448 milionów godzin.

"Wednesday" to serial, którego fabuła skupia się na córce Morticii (Catherine Zeta-Jones) i Gomeza (Luis Guzmán) Addamsów. Wendesday (Jenna Ortega). Nastolatka mierzy się z mroczną tajemnicą z przeszłości, seryjnym mordercą terroryzującym miasto i... własnymi nadprzyrodzonymi mocami, które nie do końca jeszcze potrafi kontrolować.