Sylvester Stallone się rozwodzi? Jest komentarz

Sylvester Stallone i jego żona Jennifer Flavin wrócili do siebie po tym, jak miesiąc temu była modelka wniosła pozew o rozwód. To, że dali sobie jeszcze jedną szansę, potwierdził rzecznik hollywoodzkiego gwiazdora.

"Zdecydowali się znów spotkać w domowym zaciszu, porozmawiać i udało się im pokonać dzielące ich różnice. Oboje są bardzo szczęśliwi" - powiedział serwisowi "Page Six" rzecznik Sylvestra Stallone'a.

O tym, że Stallone’owie mogli wrócić do siebie, zaczęto plotkować w poniedziałek, 19 września, kiedy to aktor umieścił na Instagramie dawne zdjęcie z żoną, na którym trzymają się za ręce.

"Wspaniale" - podpisał fotografię. Ponadto według ustaleń Page Six, do sądu trafił wniosek o wstrzymanie procesu rozwodowego.

Reklama

W pozwie rozwodowym złożonym 19 sierpnia, do którego dotarły media, Jennifer Flavin zarzuciła mężowi "zaangażowanie się w celowe rozproszenie, uszczuplenie i marnowanie" ich majątku.

Twierdziła też, że przez jego rozrzutność i błędy w zarządzaniu domowym budżetem, zostali zmuszeni do zaciągania kolejnych kredytów, co zagroziło finansowemu bezpieczeństwu rodziny. Spekulowano również, że iskrą, która wywołała pożar w ich małżeństwie, było to, że "Sly" wbrew woli żony adoptował rottweilera.

Stallone związał się z Flavin w 1988 roku. Rozstali w 1994 roku po tym, jak aktor przyznał się do romansu z inną modelką, Janice Dickinson. Wrócili do siebie w 1995 roku, a dwa lata później wzięli ślub. Mają trzy córki.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Sylvester Stallone
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy