Polska aktorka trafiła do szpitala. Zwróciła się z apelem do fanów
Joanna Jabłczyńska nieczęsto dzieli się swoim prywatnym życiem z fanami, jednak tym razem zrobiła wyjątek. Gwiazda znana z "Na Wspólnej" zamieściła w mediach społecznościowych zdjęcie ze szpitala. Zdecydowała się także zaapelować do obserwujących ją osób.
Joanna Jabłczyńska ma na swoim koncie liczne epizody w serialach i filmach. Gwiazda pojawiła się m.in. w "Klanie", "Trzech szalonych zerach", czy "Nigdy w życiu". Popularność i sympatię widzów przyniosła jej jednak rola Marty Konarskiej w serialu "Na Wspólnej". W produkcji gra nieprzerwanie od 2003 roku.
Oprócz kariery aktorskiej, zajmuje się także swoją kancelarią prawniczą. W 2009 roku ukończyła studia prawnicze na Uniwersytecie Warszawskim.
W sobotni poranek gwiazda zaniepokoiła swoich obserwatorów, dodając zdjęcie ze szpitalnego łóżka. W obszernym wpisie apelowała do czytających, by dbali o zdrowie i okazywali życzliwość ludziom wokół, ponieważ nigdy nie wiemy, co tak naprawdę przeżywają. Podziękowała również wszystkim osobom, które z ogromną troską opiekowały się nią w placówce.
"Bardzo rzadko wstawiam tu zdjęcia tak prywatne. Przy tej okazji chciałabym Wam przypomnieć, że osoby publiczne tak samo, jak wszyscy mają problemy zdrowotne, rodzinne czy psychiczne. Nie zawsze (na szczęście) o tym piszemy. Bądźmy po prostu dla siebie życzliwi, bo nigdy nie wiemy, przez co druga osoba (publiczna czy też nie) przechodzi" - czytamy we wpisie aktorki zamieszczonym na Instagramie.
"Dbajcie o zdrowie. Serio, nie ma nic cenniejszego" - dodała.
Aktorka nie wyjawiła, co było powodem znalezienia się w szpitalu. W sekcji komentarzy pojawiło się mnóstwo ciepłych słów i życzeń szybkiego powrotu do zdrowia.
Zobacz też:
Afera po finale programu "Jeden z dziesięciu". Widzowie nie kryją rozczarowania
