Drugi pogrzeb Marka Perepeczki. Urna zostanie przeniesiona
Marek Perepeczko, czyli niezapomniany Janosik z serialu Jerzego Passendorfera i komendant z "13 posterunku", był jednym z najbardziej lubianych polskich aktorów. W tym roku mija 20 lat od śmierci legendy polskiego kina, który spoczął na warszawskich Powązkach. Niebawem urna z prochami aktora zostanie przeniesiona do Częstochowy.
Marek Perepeczko zmarł nagle - w nocy z 16 na 17 listopada 2005 roku - na rozległy zawał serca w swoim domu w Częstochowie.
"Ta nadwaga mnie kiedyś zabije. To wielkie szczęście, że nikt nie będzie po mnie płakał" - powiedział tydzień wcześniej w rozmowie z magazynem "Retro", trafnie zgadując, co będzie przyczyną odejścia.
Pogrzeb odbył się w Warszawie, a urna z prochami została złożona w rodzinnym grobie.
Teraz urna zostanie przeniesiona do Częstochowy. Uroczysta ceremonia odbędzie się 25 października o godz. 14.00 w kościele na cmentarzu św. Rocha. Wieści potwierdziła żona aktora, Agnieszką Fitkau-Perepeczko. Przy okazji 83-letnia kobieta odniosła się do kontrowersji i głosów, że mogiła w Warszawie stopniowo zarasta mchem i niszczeje.
"Ludzie mają tak pusto w głowach czasem, że kompletnie nie myślą. Jeszcze mówią, że 'grób Perypeczki' jest nieporządny, ale ona nie wie, gdzie ten grób jest i nie wie, jak się pisze porządnie nazwisko. Mam się przejmować? Wybucham śmiechem" - powiedziała w wywiadzie dla Plejady.
Zobacz też:
Nadchodzi nowy sezon polskiego hitu. Już zwiastun rozbawi was do łez
