Zmiany nad rozlewiskiem
Od trzech lat, jesienią, w niedzielne wieczory serial o życiu nad rozlewiskiem gromadzi przed telewizorami miliony widzów. Śledzą oni perypetie Małgosi, która porzuciła Warszawę dla niewielkiego miasteczka na Mazurach, Basi dopiero na emeryturze odnajdującej miłość oraz Marysi, żywiołowej córki Małgosi, dopiero wchodzącej w dorosłe życie.
W czwartej serii sięgniemy do korzeni sagi pokoleń trzech kobiet. Istnienie rozlewiska - tego wyjątkowego miejsca, od którego wszystko się zaczęło - zostanie poważnie zagrożone i poddane próbie, do końca nie będzie wiadomo, czy wyjdzie z niej zwycięsko.
W tym sezonie po raz pierwszy pokażemy Rozlewisko w scenerii zimowej. Do pensjonatu Małgosi zjeżdżają się rodzina, znajomi i goście, by wspólnie przeżyć Boże Narodzenie. Kojąca atmosfera przy wigilijnym stole to kwintesencja życia nad Rozlewiskiem, gdzie najważniejsze jest i zawsze było wzajemne zaufanie i wsparcie. Ale będzie też miejsce spotkań nasyconych wielką emocją: Małgosia musi zmierzyć się z Konradem, Marysia będzie siedziała między Kubą a Krzysztofem...
Silnie, jak nigdy dotąd, rysuje się postać Konrada, który postanawia walczyć o swoje szczęście. Już wie, że jedyną osobą, którą naprawdę kocha jest - Małgosia. Do Pasymia wraz z Konradem przyjeżdża Kuba. Ich los stał się bardzo podobny. Obaj walczą o miłość, którą na własne życzenie, każdy na swój sposób, stracili. Kuba ma trudniejsze zadanie niż Konrad. Ma rywala. Wie, że z Krzysztofem nie ma szans.
Basia z Tomaszem namiętnie podróżują. Są majętnymi rentierami, bo książka Basi świetnie się sprzedaje. Strata namawia ją, by napisała kolejną.
Sławek i Paula zaczynają budować dom, który ma być spełnieniem ich marzeń. Nieoczekiwanie umiera babcia Romana. A niedługo później w Pasymiu pojawia się Jean-Pierre, biologiczny ojciec Broni.
