Pensjonat nad rozlewiskiem Dom nad rozlewiskiem / Miłość nad rozlewiskiem / Życie nad rozlewiskiem/ Nad rozlewiskiem/ Cisza nad rozlewiskiem
Ocena
serialu
7
Dobry
Ocen: 939
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Cisza nad rozlewiskiem": Joanna Brodzik wraca do teatru!

Joanna Brodzik, czyli Małgosia Jantar z "Ciszy nad rozlewiskiem", postanowiła po jedenastoletniej przerwie wrócić na scenę! Już w czerwcu widzowie stołecznego Teatru Capitol będą mogli zobaczyć ją w sztuce "Di, Viv i Rose" Amelii Bullmore.



Joanna Brodzik po raz pierwszy stanęła na profesjonalnej scenie w 5 czerwca 1999 roku jako Jadwisia w "Pamiętniku z okresu dojrzewania" Witolda Gombrowicza, którą w warszawskim Teatrze Na Woli wyreżyserował Włodzimierz Kaczkowski. Była wtedy świeżo upieczoną absolwentką stołecznej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej znaną widzom jedynie z malutkich rólek w filmach "Dzieci i ryby" i "Dzień wielkiej ryby" oraz z "Klanu", w którym wcielała się w Renatę Gajewską - pielęgniarkę w El-Medzie i kochankę doktora Andrzeja Marczyńskiego (Wojciech Wysocki). W tym samym roku wystąpiła w jeszcze dwóch spektaklach - "Egzekutorze" w Teatrze Komedia i "Księżyc nad Buffalo" w Teatrze Syrena. W 2000 roku zagrała natomiast w komedii "Atrakcyjny pozna panią..." w Komedii, a 2 lata później w "Seksie nocy letniej" w Teatrze Scena Prezentacje, po czym postanowiła przez pewien czas nie przyjmować kolejnych ról teatralnych, by skupić się na pracy na planie serialu "Kasia i Tomek"...

Reklama

- Zrezygnowałam z pracy w teatrze w momencie, w którym zaczęłam dużo grać w telewizji. Lubię spędzać wieczory ze swoimi przyjaciółmi i bliskimi, a regularne granie w teatrze by mi to uniemożliwiło - tłumaczyła swoją decyzję.

Faktem jest, że w chwili, gdy Joanna Brodzik została gwiazdą "Kasi i Tomka", a później "Magdy M.", jej kariera nabrała oszałamiającego tempa. Kiedy jednak została mamą bliźniaków - Jana i Franciszka - zdecydowała się grać wyłącznie w mazurskiej sadze "Nad rozlewiskiem"...

- Praca w teatrze nie pozwalałaby mi być wieczorami z dziećmi, więc na razie, dopóki kładą się spać w okolicy ósmej, pewnie będę się przed powrotem na deski teatru wzbraniać - mówiła, dodając, że ma jednak nadzieję, iż kiedy jej synowie podrosną, ponownie stanie na scenie.

Dziś Jan i Franciszek mają już po 6 lat.

- Dostałam ogromny prezent od rodziny, która pozwoliła mi wrócić do teatru - wyznała niedawno, potwierdzając, że przyjęła propozycję udziału w sztuce "Di, Viv i Rose", która już 17 czerwca wejdzie na afisz Sceny Mniejszej Teatru Capitol.

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy