"Usta Usta": Sensacja! Wraca kolejny serial TVN. W obsadzie Paweł Wilczak
Rola Adama Dawidzkiego w serialu "Usta Usta" była kolejnym (po Marku Zbieciu z "Na dobre i na złe", Tomku w "Kasi i Tomku" i Romanie w "Facetach do wzięcia") serialowym wcieleniem Pawła Wilczaka, w którym udowodnił, że ma niezwykły talent... komediowy i potrafi rozkochiwać w sobie widzów.
Niestety, od 2011 roku, czyli od zakończenia zdjęć do produkcji TVN, aktor bardzo rzadko przyjmował nowe role. W ciągu ostatniej dekady zdecydował się zagrać w jedynie w dwóch serialach (Jacka Lisowskiego w "Regułach gry" i Andrzeja Brejdela w "Ultraviolecie") oraz zaledwie trzech filmach kinowych. W zeszłym roku wrócił na duży ekran: stworzył wielką kreację w "Panu T.", za którą otrzymał nominację do Orła 2020 za najlepszą główną rolę męską. Na premierę wciąż czeka "Żużel" Doroty Kędzierzawskiej, w którym zobaczymy go obok m.in. Tomasza Ziętka i Mateusza Kościukiewicza.
Paweł Wilczak postanowił jednak wrócić do pracy na pełnym etacie. Zgodził się wystąpić w kontynuacji serialu "Usta Usta", który reaktywowała stacja TVN. To, że zdjęcia do nowych odcinków opowieści o trzech parach i wielu smakach miłości właśnie się rozpoczęły, zdradziła Sonia Bohosiewicz, czyli niezapomniana Iza Nowak. Aktorka pochwaliła się, że pracuje już nad rolą... Izy.
- Za dużo nie zdradzę, ale moja postać ma na imię... jak? Iza - wyznała w filmiku, który zamieściła na Instagramie.
Jak udało nam się potwierdzić, zdjęcia do kontynuacji "Usta Usta" ruszyły kilka dni temu. Producentami są Oriana Kujawska i Wojciech Bockenheim. Za reżyserię odpowiada Bartek Ignaciuk, a za zdjęcia - Paweł Figurski.
Przypomnijmy, że w latach 2010-2011 powstało 35 odcinków serialu "Usta Usta" będącego polską wersją brytyjskiego "Cold Feet" (oryginał składał się z 60 epizodów), które emitowane były w TVN w soboty o 20:00.
"To bardzo trudna pora, ale jesteśmy całkowicie przekonani do tej
produkcji. Wiemy, że się obroni"- komentował Wirtualnymmediom.pl Edward
Miszczak, dyrektor programowy TVN przed startem serialu. Miszczak był
bardzo dumny z produkcji. "Ten serial realizowany jest na podstawie brytyjskiego formatu - oryginalnie powstały trzy serie. W naszej adaptacji także trzymamy się pierwowzoru" - mówił Miszczak, podkreślając, że po wpadce z "Klubem Samotnych Dziewic", pokłada w "Ustach..." ogromne nadzieje.
"Usta Usta" cieszyły się wielką popularnością, a w rankingach najlepszych polskich produkcji telewizyjnych XXI wieku serial z Pawłem Wilczakiem, Wojciechem Mecwaldowskim, Marcinem Perchuciem oraz Magdaleną Różczką, Sonią Bohosiewicz i Magdaleną Popławską w rolach głównych, choć nie miał rekordowej oglądalności, wciąż okupuje najwyższe miejsca.
Czy kontynuacja powtórzy sukces trzech emitowanych przed laty serii?