Pam & Tommy

Ocena
serialu
7,8
Dobry
Ocen: 4
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Pamela Anderson: Co zdradzi serial "Pam & Tommy"?

Od premiery "Słonecznego patrolu" minęło już 30 lat, ale serial nadal pozostaje w pamięci wielu widzów. Za sukces serialu odpowiada nie tylko ciekawa fabuła, ale przede wszystkim piękne ratowniczki. Najpopularniejszą z nich jest bez wątpienia Pamela Anderson. Aktorka i modelka stała się ikoną przełomu XX i XXI wieku. Chociaż swoim koncie ma więcej skandali niż wartościowych ról, to trudno wyobrazić sobie lata 90. bez tej blond seksbomby.

Od skromnej Kanadyjki do hollywoodzkiej skandalistki

Niewiele osób dzisiaj pamięta, że ikona amerykańskiej telewizji tak naprawdę pochodzi z Kanady (aktorka przyjęła obywatelstwo amerykańskie, jednocześnie nie zrzekając się kanadyjskiego, w celu ułatwienia rodzicom uzyskania "zielonej karty"). Swoją karierę w show-biznesie Pamela Anderson zaczęła od... reklamy piwa. 

Twarz przyszłej ratowniczki została pokazana na jednym z telebimów podczas meczu futbolowego w 1989 roku. Anderson tak spodobała się właścicielom pewnego browaru, że zaprosili ją do udziału w kampanii piwa. Jej wizerunek w niedługim czasie zdobił ściany wszystkich kanadyjskich pubów. Kto spodziewa się zobaczyć na tych zdjęciach blondynki z dużym biustem, może się rozczarować. Pamela Anderson jest naturalną brunetką. Patrząc na jej zdjęcia z młodości, widać jak ogromną przemianę przeszła zanim stała się jedną z największych skandalistek Hollywood.

Reklama

Pamela Anderson rozstała się z mężem 12 dni po ślubie

Wyjazd do Los Angeles i zmiana wizerunku

Po sukcesie pierwszej reklamy zaproszono ją do pozowania w "Playboyu", na okładce którego w październiku 1989 r. Pamela poczuła, że właśnie nadszedł jej moment i postanowiła wyjechać do Los Angeles, żeby rozwijać swoją karierę. Zaraz po przyjeździe do Miasta Aniołów powiększyła sobie biust i przefarbowała włosy na jasny blond. Dostała też pierwszą propozycję serialową - rolę w "Panu Złotej Rączce" - popularnym sitcomie

Kolejna propozycja stała się rolą jej życia. Jako C.J. Parker w "Słonecznym patrolu" przyciągała przed ekrany miliony mężczyzn! Co prawda Anderson dołączyła do obsady dopiero w 3. sezonie, ale od razu zyskała sympatię widzów. Fani do dzisiaj wymieniają C.J. jako jedną z ulubionych postaci serii. Po odłożeniu czerwonego stroju kąpielowego w 1997 roku Pamela jeszcze raz dołączyła do kalifornijskiej ekipy w filmie "Słoneczny Patrol. Ślub na Hawajach".

Courtney Love ostro skrytykowała serial o Pameli Anderson 

Spadek popularności

W 1996 roku wystąpiła w filmie "Żyleta" jako Barbara Kopetski. Za tę rolę otrzymała Złotą Malinę. Dwa lata później Pamela Anderson postanowiła zostać producentką. Jej autorski serial "V.I.P.", w którym zagrała również główną rolę, spotkał się z chłodnym przyjęciem i ostrą krytyką. Serial zniknął z anteny tuż po emisji czwartego  sezonu w 2002 roku. Wraz z nim z ekranów zniknęła też Pamela. Aktorka tłumaczyła, że musiała przerwać swoją karierę ze względu na wychowanie dzieci.

W rzeczywistości była zmęczona popularnością, ciągłą presją nienagannego wyglądu i fałszywością ludzi mieszkających w Los Angeles. Dlatego właśnie rozważała sprzedaż swojego domu i wyprowadzkę w spokojniejsze miejsce. "W Los Angeles czuję się, jakbym cały czas udawała i musiała grać w jakimś filmie. Zajmuję się rzeczami, które w każdym innym mieście byłyby postrzegane, jako dziwne. W domu, w Kanadzie czuję się totalnie zrelaksowana. Włosy mam związane w kucyk, noszę koszulę flanelową mojego taty i tak sobie biegam. To jest fantastyczne. Wtedy jestem naprawdę szczęśliwa" - zdradziła w jednym z wywiadów. 

Pamela Anderson radykalnie zmieniła wizerunek!

Największa skandalistka przełomu wieków?

Tematem nr 1 zawsze było jej życie prywatne i związane z tym skandale, które zresztą z chęcią sama wywoływała. Goszcząc w programie "Saturday Night Live" swój show zaczęła od striptizu. Podczas występu Eltona Johna zatańczyła bez stanika. Media rozpisywały się o jej kolejnych operacjach plastycznych oraz związkach z kontrowersyjnymi gwiazdorami. Z głównych stron gazet nie schodziły zwłaszcza szczegóły jej związku z Tommym Lee, a później Kid Rockiem. 

Chyba największy skandal w jej karierze wywołała sekstaśma z Tommym Lee. Związek aktorki i rockmana należy do jednego z najbardziej burzliwych w historii światowego show-biznesu. Para wielokrotnie rozchodziła się i schodziła ponownie. W 1995 roku pobrali się po zaledwie czterech dniach znajomości. W latach 90. media pisały o nich niemal non stop. Ich burzliwe małżeństwo w 1998 roku zakończyło się rozwodem. 1995-98. Jednym z powodów rozstania pary była przemoc muzyka w stosunku do aktorki. Tommy Lee za agresję w stosunku do swojej małżonki spędził pół roku w więzieniu. Jednak nawet przemoc i wyrok nie spowodowały, że ich relacja się zakończyła. Para jeszcze wiele razy była widywana razem. Dzisiaj zapewniają, że są przyjaciółmi i zależy im na zgodnym wychowaniu synów. 

Serial "Pam & Tommy" może być wielkim niewypałem 

Życie gwiazdy na ekranie

Historia związku Anderson-Lee zostanie ukazana w serialu biograficznym "Pam & Tommy". W główne role wcielą się Lily James i Sebastian Stan. Nie wszystkich ucieszył ten casting. Fani nie mogli wyobrazić sobie delikatnej James w roli kultowej seksbomby. Wygląda na to, że zmienią zdanie. 32-letnia aktorka w maju opublikowała zdjęcie z planu, które wywołało burzę w sieci. W mocnym makijażu i skórzanym kostiumie jest nie do poznania. Wygląda niemal jak Pamela Anderson. 

Fabuła serialu "Pam & Tommy" skupiać się będzie na skandalu, który wybuchł po wycieku sekstaśmy pary. Taśmę ukradł jeden z ich współpracowników i wrzucił je do sieci. Nagranie od razu stało się hitem. Oburzona aktorka pozwała firmę, która rozprowadzała nagranie za pieniądze. 

"Nigdy tego nie oglądałam. Nie zarobiłam na tym ani jednego dolara. To była skradziona własność. Byłam wtedy w siódmym miesiącu ciąży i bałam się, że stres wpłynie negatywnie na przebieg ciąży, dlatego stwierdziłam, że więcej nie pójdę do sądu. Miałam dość rozmów z tymi dziwnymi, napalonymi prawnikami. Nie chcę już więcej rozmawiać o mojej pochwie ani seksie" - wyznała, goszcząc w programie "Watch What Happens Live" w 2015 roku. 

Chociaż serial dopiero czeka na swoją premierę, to już wywołuje kontrowersje. Swoje oburzenie wyraziła m.in. inna skandalistka lat 90. Courtney Love. Artystka nie przebierając w słowach skomentowała projekt w opublikowanym na Facebooku poście. Piosenkarka zarzuciła platformie Hulu cyniczne przypominanie zdarzenia sprzed lat, które odcisnęło wyraźne piętno na życiu i zdrowiu psychicznym jej przyjaciółki.

"Uważam to za cholernie skandaliczne. Kiedy ta seks-taśma została skradziona, nagrywałam akurat płytę. Pamiętam, że wtedy wszyscy to oglądali, czerpiąc perwersyjną przyjemność z cudzego nieszczęścia. To było obrzydliwe. Zakazałam ludziom ze swojego otoczenia dyskutowania o tym" - zaznaczyła Love.

Co o produkcji uważa sama zainteresowana? Znajomi aktorki w rozmowie z "The Sun" zdradzili, co Pamela sądzi o pomyśle zrealizowania serialu o jej seksskandalu. "Pamela nie ma zamiaru nigdy tego oglądać! Nie ma nawet pojęcia, kim są aktorzy, wcielający się w główne role. Razem z rodziną uważają, że serial będzie tanią podróbką, a wyciąganie tego teraz wydaje się jej kuriozalne!" - czytamy w tabloidzie.

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Pamela Anderson

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy