"Na sygnale": posunie się do najgorszego. Szef zacznie coś podejrzewać
W najnowszych odcinkach "Na sygnale" Piotr ponownie sięga po niebezpieczne substancje, korzystając z pomocy znajomego z przeszłości. Jego zachowanie wzbudza podejrzenia Wiktora, który weźmie Martynę na poważną rozmowę.
W poprzednich odcinkach Piotr znów sięgnął po leki i tym razem skorzystał z "pomocy" Karola, kolegi z dawnych lat.
- Jesteś lekarzem, to wiesz, że nie można z tym za ostro... Na serio - max dwie na dzień!
- Głąbie, nie jestem lekarzem... Nieważne - dzięki, stary! Naprawdę, ratujesz mnie... Jesteś najlepszy!
W odcinku 773 Wiktor zauważy w pracy, że Piotr ma przy sobie leki i - zaniepokojony - poprosi kolegę, by się wytłumaczył. A Strzelecki zrobi wszystko, by szefa uspokoić...
- Już ich nie biorę... Zapomniałem, że zostały w kieszeni...
- Nie wolno ich łączyć... Kto ci to przepisał?
- Ortopeda i psychiatra.
- Zgaduję, że nie wiedzieli o sobie nawzajem?
- Szefie, ból był nie do zniesienia! To mnie tak dołowało... Ale już jest dobrze, leki odstawione!
Doktor Banach będzie jednak czujny i w tłumaczenia ratownika nie uwierzy. A w finale zdecyduje się na szczerą rozmowę z Martyną.
- To jedynie domysły... Być może niesłuszne, bo za rękę go nie złapałem, ale... musisz o czymś wiedzieć...
Zobacz też: "Na dobre i na złe": Nowa bohaterka wywróci jej życie do góry nogami