"Na dobre i na złe": Szok w Leśnej Górze. Znajdzie pretekst i zwolni ją dyscyplinarnie
W 969. odcinku „Na dobre i na złe” prof. Maksymilian Beger (Tomasz Ciachorowski) jako nowy dyrektor Szpitala Klinicznego w Leśnej Górze zwolni dyscyplinarnie psycholog Dominikę Grec (Paulina Gałązka). Jak do tego dojdzie?
Beger złapie ukochaną Molendy (Filip Bobek) na korytarzu.
- Zaprosiłbym cię do gabinetu, ale chyba... szkoda czasu - cynicznie stwierdzi Maks.
- Słucham.
- Zwalniam cię. Dyscyplinarnie - zakomunikuje Beger psycholożce.
Dominika zamilknie.
- Nie będę komentował tego, co tu wczoraj odwaliłaś... Całe szczęście udało mi się przekonać tę kobietę, żeby nie robiła zamieszania. To dziennikarka. Ale nie chcę cię tu więcej widzieć. Nie pozwolę, żeby twój dyletantyzm zniszczył kolejnego człowieka - syknie Maks, z pogardą spoglądając na psycholożkę.
Dominka nawet nie spróbuje się tłumaczyć ani bronić...
Okaże się, że Dominika błędnie zdiagnozuje Witolda (Jerzy Głybin), który trafi na SOR z objawami podobnymi do demencji. Tomaszek (Antoni Sałaj) wyśle go do Dominiki, ale nie zbriefuje jej odpowiednio na temat stanu starszego mężczyzny. Psycholożka na szybko rozpozna demencję, co nie spodoba się Oldze (Magdalena Biegańska), córce Witolda. Maria (Sylwia Achu) zabierze seniora na oddział i na podstawie szczegółowych badań zdiagnozuje u niego ciężką niewydolność nerek.
Efekt? Córka seniora złoży u Begera oficjalną skargę na Dominikę. Nowy dyrektor skrupulatnie wykorzysta okazję, by pozbyć się niewygodnej koleżanki, która swego czasu sporządziła niekorzystny dla niego raport ze swojej interwencji psychologicznej. Dokument ten - przypomnijmy - sprawił, że ówczesna szefowa leśnogórskiego szpitala Agata Woźnicka (Emilia Komarnicka) podjęła decyzję o zwolnieniu Maksa.
Wygląda więc na to, że przyszedł czas na zemstę...
Jaki finał będzie miała ta historia?
969. odcinek "Na dobre i na złe" zostanie wyemitowany w środę 12 listopada o godz. 20.55 w TVP2.
