"M jak miłość": wyjedzie na zawsze do USA. Na koniec powie jej prawdę…
W 1888. odcinku "M jak miłość" Sara (Nadia Smyczek) odwiedzi Lenkę (Olga Cybińska), by pożegnać się z przyjaciółką przed swoim wylotem do Nowego Jorku i ostrzec ją przed Grześkiem (Borys Wiciński), który nie jest z nią szczery i umawia się na randki z niejaką Julitą (Sofia Stelmakh).
- Kiedy masz samolot? – zainteresuje się młoda Zduńska.
- Jutro. Może latem odwiedzisz mnie w Nowym Jorku?
- Może… A może ty z mamą przylecisz do Polski?
- Kto wie? Trzymaj się – rzuci Hoffmanówna, która podaruje Lence własnoręcznie uplecioną bransoletkę na pamiątkę.
- I jeszcze raz przepraszam, że mój ojciec narobił w waszym życiu takiego syfu - Sara wróci do dramatycznych wydarzeń z Dariuszem (Mateusz Rusin) w roli głównej.
- Pamiętasz, co ci moja mama mówiła? Nie jesteś odpowiedzialna za ojca, nie przepraszaj za niego! – stwierdzi młoda Zduńska.
Na koniec Hoffmanówna zdradzi Lence, że Grzesiek ją okłamuje.
- Muszę ci powiedzieć, bo nie może być tak, że wszyscy wiedzą... tylko ty jedna nie! I chyba lepiej będzie, jeśli dowiesz się o tym ode mnie… - nieśmiało zacznie Sara.
- O czym?
- Przepraszam, mam nadzieję, że mnie za to nie znienawidzisz!(…) Uważaj na Grześka... Nie jest taki święty, jak ci się wydaje… i nie jest z tobą szczery. (…) Jeśli mi nie wierzysz, to pogadaj z Julitą z II C!
Jak to przyjmie córka Kingi (Katarzyna Cichopek) i Piotra (Marcin Mroczek)?
Zdradzamy, że 1888. odcinek "M jak miłość" zostanie wyemitowany w poniedziałek 10 listopada o godz. 20.55 w TVP2.
Czytaj więcej: "M jak miłość”: w końcu trafi tam, gdzie jego miejsce. Za kratki!