M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 392119
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"M jak miłość": Uśmiech i łzy

W premierowym odcinku w mieszkaniu Rogowskiej zjawi się policja - z nakazem przeszukania. Przez kilka godzin funkcjonariusze będą szukać dowodów, które mógł ukryć u partnerki Bilski... A Maria, załamana i przerażona, zadzwoni w końcu do Artura.

Były mąż od razu przyjedzie, by Rogowskiej pomóc. I kolejny raz poradzi ukochanej, by się wyprowadziła.

- Byłbym szczęśliwy, gdybyś przeniosła się z Basią do mnie... Ale wiem, że nie chcesz. Może więc poproś o gościnę Piotrka albo Martę? Bo tu na pewno nie możesz zostać!

Reklama

Czy Maria ucieknie w końcu z własnego domu? A jej związek z Bilskim zakończą kłamstwa i strach?


Trudne chwile czekają też Basię, córkę Pawła i Ali. Mała pianistka weźmie udział w konkursie muzycznym, do którego przygotowywała się od kilku miesięcy.

Wcześniej jednak dowie się, że jej dziadek Stefan miał na ulicy wypadek. Dziewczynka odwiedzi seniora w szpitalu, a później pojedzie na konkurs sama - bez wsparcia rodziny. Czy zdoła zagrać tak, jak nauczył ją ukochany dziadek?

Z kolei w Grabinie znów pojawi się Katarzyna Maj. Matka Darka przyjedzie bez zapowiedzi i spróbuje zmusić Natalię, by pozwoliła jej zobaczyć się z wnuczką.

- Bardzo się za nią stęskniłam... Mam dla niej prezent i jeśli można, chciałabym go wręczyć osobiście! Bardzo mi na tym zależy...

- Przykro mi, ale to nie jest najlepszy moment... Mała właśnie zasnęła... - Jest jeszcze dość wcześnie!

U Mostowiaków seniorka spotka jednak Zarzycką - a ta stanie w obronie ukochanej syna.

- Nie dopuszcza pani Natalki do głosu... A ona chce pani powiedzieć, że mała jest przeziębiona i że nie chce jej budzić! To chyba dość oczywiste, nieprawdaż?

- Przepraszam bardzo, a kim pani jest?

- A jakie to ma znaczenie?

Chwilę później matka Darka odjedzie - z trudem panując nad złością... A Mostowiakowie od razu odzyskają dobry humor! - Proszę bardzo i "stęskniona" babcia uciekła, gdzie pieprz rośnie...

- Może wypijemy kieliszeczek nalewki, żeby uczcić to... poskromienie złośnicy?

Tymczasem Franek zdobędzie się w końcu na odwagę i zaproponuje Natalii, by się do niego wprowadziła - razem z córką.

- Wiesz, czego najbardziej nie lubię? Tego, że codziennie wieczorem musimy się żegnać... A może... Co powiesz na to, żebyśmy razem zamieszkali? Ty, ja i Hania? Jaką usłyszy odpowiedź? Ciekawych zapraszamy przed telewizory... Pamiętajcie: premiera "M jak miłość" już 29 sierpnia - lepiej nie przegapić!

www.mjakmilosc.tvp.pl/
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy