Bez presji i mówienia o "poważnym" związku... Po treningu przyjdzie jednak czas na szczerą rozmowę.
- Tam na górze... naprawdę się o ciebie bałem.
- A może ty się w ogóle... mnie boisz?
- Pyskatej góralki? No jasne, że się boję!
- I czego? Jak to ktoś mądry powiedział... ten strach jest tylko w twojej głowie.
- Może i masz rację...
Czy Paweł zdobędzie się w końcu na odwagę... i pokona strach przed nową miłością?