M jak miłość
Ocena
serialu
9,4
Super
Ocen: 392168
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"M jak miłość": Monika usidli Marcina?!

Po spotkaniu z babcią - na którym Marcin udawał jej ukochanego - prawniczka jest wręcz zachwycona. Co chwila zerka na ich wspólne zdjęcia... i w końcu rzuca, z rozmarzonym uśmiechem:

- Popatrz... no po prostu święta rodzina! A Marcin jest doskonałym aktorem... Babcia wszystko kupiła, całą tę... rodzinną szopkę! I tak się to jej spodobało, że teraz chce... powtórki z rozrywki. Zaprosiła nas do siebie do Kanady...

A Kinga, widząc jej entuzjazm, spodziewa się najgorszego.

- Zapomnij... Marcin się nie zgodzi! Ani on, ani Iza!

Reklama

- No właśnie, Iza... Jak to z nimi jest? To coś poważnego czy... przejściówka?

- "Przejściówka"? Nie znałam tego określenia... Prawnicze? Przyznaj się, kto tak naprawdę ma ochotę na tę... "powtórkę" z Marcinem? Babcia czy ty?

- Zgaduj dalej...

- A tak już serio: wybij to sobie z głowy! Iza i Marcin to poważny związek. Nie do ruszenia!

Zduńska posyła Monice ostre spojrzenie... ale prawniczki to nie powstrzymuje. I chwilę później, pełna determinacji, dziewczyna rzuca cicho:

- Ja też potrafię czekać... A jak coś wbiję sobie do głowy, to koniec... Mam to po mojej babci!

Czy Iza ma powody do niepokoju? Odpowiedź wkrótce - tylko na antenie TVP2!



www.mjakmilosc.tvp.pl/
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy