"M jak miłość": Asia przyłapie Tomka na kłamstwach!
Ten dzień zacznie się dla Tarnowskiej pechowo. Gdy rano będzie odwoziła Wojtusia (Feliks Matecki) do szkoły, spowoduje kolizję drogową. Zostanie zatrzymana przez patrol policji.
- Nie zachowała pani bezpiecznej odległości i nie dostosowała prędkości do warunków jazdy - usłyszy Joasia w 1211. odcinku sagi rodu Mostowiaków (emisja we wtorek 29 marca w TVP2). - Przez to spowodowała pani kolizję. Przykro mi, ale bez mandatu i punktów karnych się nie obejdzie...
Przez tę sytuację Wojtuś spóźni się do szkoły, a dalej będzie już tylko gorzej, gdyż Tarnowska zawiedzie się nie tylko na przyjaciółce, ale przede wszystkim na ukochanym mężczyźnie...
Los sprawi, że Chodakowski przyleci na jeden dzień z Barcelony. Od razu popędzi do Agnieszki (Magdalena Walach), by zobaczyć córeczkę Helenkę (Krystian Drescher).
- Przepraszam, że tak wpadłem bez uprzedzenia, ale dopiero godzinę temu przyleciałem z Barcelony - wyjaśni Tomek. - Od razu chciałem zobaczyć, jak się czuje Helenka, zapytać, jak sprawuje się niania i w ogóle, co słychać...
- Przykro mi, ale mała teraz śpi, całą noc płakała, miała nawet lekki stan podgorączkowy... - usłyszy w odpowiedzi Chodakowski.
Na szczęście Helenka akurat się obudzi. Tomek weźmie ją na ręce, przytuli do siebie i z czułością w głosie powie, że mała tak pięknie się zmienia i rozwija.
- Ty też wracasz do formy - skomplementuje Agnieszkę policjant.
Prosto od Olszewskiej Chodakowski pojedzie do centrum handlowego, a konkretnie do jubilera, by obejrzeć zaręczynowe pierścionki. Nie będzie umiał zdecydować się na żaden z tych, które pokaże mu ekspedientka.
- Proszę się nie śpieszyć, to poważna decyzja, na całe życie - poradzi mu od serca kobieta. - Trzeba mieć absolutną pewność.
- Ma pani absolutną rację - stwierdzi Tomek. - Też tak uważam i dlatego jeszcze się zastanowię, przemyślę to...
Niespodziewany przyjazd Tomka do Polski okaże się miłą niespodzianką dla Asi i dzieciaków. Wszyscy będą zachwyceni. Do momentu, gdy Tarnowska zauważy, że policjant przywiózł dla Zosi (Julia Wróblewska) apaszkę - niemal identyczną jak ta, którą chwilę wcześniej widziała na szyi Agnieszki podczas przypadkowego spotkania w parku. I w końcu domyśli się, że Tomek ją oszukuje.
Tymczasem Olszewska znów poprosi byłego ukochanego o pomoc, bo mała Helenka dostanie gorączki. Policjant kolejny raz okłamie Asię, twierdząc, że musi pojechać "do firmy". Tym razem Tarnowska już mu nie zaufa. Będzie czekała na niego przed blokiem Agnieszki i zobaczy, jak wychodzi od Olszewskiej...
Jaka będzie reakcja Asi na kłamstwa ukochanego? Czy to już koniec jej związku z Tomkiem?