Nie żyje Kimberly Hebert Gregory. Była gwiazdą kultowych seriali
Świat obiegła smutna informacja o śmierci Kimberly Hebert Gregory. Amerykańska aktorka była gwiazdą kultowych seriali m.in. "Grey's Anatomy" i "Plotkary". Zmarła 3 października w wieku 52 lat.
"Kimberly Hebert Gregory. Byłaś ucieleśnieniem blasku, kobietą, której umysł rozświetlał każdy pokój, Której obecność niosła ze sobą ogień i wdzięk. Dałaś nam lekcje odwagi, artyzmu, odporności" - napisał na Facebooku Chester Gregory, były mąż aktorki.
Kimberly Hebert Gregory odeszła 3 października 2025 roku w wieku 52 lat w Los Angeles. Pozostawiła po sobie syna., którego ojcem jest jej były mąż.
Urodziła się w 1972 roku w Houston. Swoją karierę rozpoczęła na deskach scen teatralnych. Była absolwentką The High School for Performing and Visual Arts. W 2007 roku debiutowała zarówno na wielkim jak i małym ekranie - w filmie "Chyba kocham swoją żonę" i w serialu "The Black Donnellys".
W trakcie swojej kariery wystąpiła w wielu kultowych serialach m.in. "Grey's Anatomy", "Plotkarze", "Prawie i Porządku", "Teorii Wielkiego Podrywu" czy "Niepokornych". Największą sławę przyniosła jej kreacja doktor Belindy Brown w serialu HBO "Wicedyrektorzy", gdzie grali również Danny McBride i Walton Goggins.
Na wielkim ekranie oglądaliśmy ją w "Arizonie", "Trzech krokach od siebie", "Miss Virginii" i "Johnie Henry'm". Była nominowana do prestiżowej nagrody Joseph Jefferson Awards za rolę w spektaklu "Shakin’ the Mess Outta Misery".
Zobacz też: Co oglądać jesienią? Oto najlepsze serialowe propozycje na chłodne wieczory
