Barwy szczęścia
Ocena
serialu
7,9
Dobry
Ocen: 19825
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Barwy szczęścia": Iza przyłapana na... piciu i ćpaniu! Straci córkę?



W 2343. odcinku "Barw szczęścia" (emisja w TVP2 w środę 9 grudnia o godzinie 20.10) Bożena, Łukasz i Paulina zjawią się w Nowej Hucie z niezapowiedzianą wizytą. Zanim jednak wejdą do starego zakładu produkcyjnego, w którym pracuje Iza, Stańska postanowi sprawdzić, czy z malarką wszystko jest w porządku...

- Najpierw pójdę sama, dobrze? Wiesz, że ona nie lubi cię martwić... Jeśli jest chora, czy coś, to raczej nie będzie zadowolona, że cię przywieźliśmy - powie Paulince i doda, że porozmawia z jej mamą i jeśli wszystko będzie w porządku, wróci po nią i Sadowskiego.

Reklama

- Poczekam, ciociu - uśmiechnie się dziewczynka.

Od razu po wejściu do hali, Bożena poczuje się tak, jakby znalazła się w... melinie. Zobaczy mnóstwo walających się wszędzie pustych butelek po alkoholu i leżący na stole woreczek z resztką jakiegoś niezidentyfikowanego proszku. Będzie w szoku! Nagle zauważy Izę opartą na ramieniu Adama (Dariusz Majchrzak) ze szklaneczką whisky w dłoni. Małek spojrzy na nią...

- Co ty tu robisz? - zapyta, pośpiesznie odstawiając drinka.

- Przywiozłam twoje dziecko. Córka bardzo chciała się z tobą zobaczyć - stwierdzi Stańska.

Iza, robiąc dobrą minę do złej gry, przedstawi jej Adama. Bożena od razu zorientuje się, że malarka i jej kochanek są pijani. Uzna, że Paulinka nie może zobaczyć mamy w takim stanie.

- Twoja mamusia zjadła coś niedobrego i boli ją brzuszek - okłamie dziewczynkę.

- Ustaliłyśmy, że pojedziemy teraz do hotelu odpocząć i odwiedzimy ją jutro - obieca.

Następnego dnia rano Iza przyśle Bożenie SMS, że czeka przed hotelem.

- Muszę z nią porozmawiać - szepnie Stańska Łukaszowi i wyjdzie z pokoju.

- On cię ciągnie na dno - powie Izie, gdy ta przeprosi ją za swoje zachowanie i stwierdzi, że wypiła z Adamem tylko jednego drinka.

Malarka zacznie błagać Bożenę, by pozwoliła jej zobaczyć się z Paulinką. Stańska w końcu zgodzi się i zadzwoni do Łukasza, by przyprowadził córkę do pobliskiego parku. Uprzedzi jednak Izę, że nie pozwoli, by skrzywdziła córkę.

- Masz problem ze środkami odurzającymi, toksycznymi relacjami i masz pracę, której poświęcasz całą swoją uwagę. W tej chwili nie jesteś gotowa, żeby zająć się Paulinką - westchnie.

Iza wpadnie w szał. Wykrzyczy Bożenie prosto w twarz, że nie pozwoli jej i Łukaszowi zabrać Pauliny z powrotem do Warszawy.

- Ona zostaje ze mną - powie.

- Albo pozwolisz nam spokojnie odjechać, albo będę zmuszona wezwać policję. Niech sprawdzą ci krew. Biorąc pod uwagę twój wczorajszy wieczór, jestem pewna, że będą pod wrażeniem - zagrozi jej Bożena.

- Ogarnij się, bo w przeciwnym wypadku stracisz córkę - doda.

Czy Małek podda się bez walki i pozwoli Paulince odjechać z Bożeną i Łukaszem?

 

 

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy