"Barwy szczęścia": Czarna seria trwa. Takich problemów się nie spodziewał
W 3251. odcinku "Barw szczęścia" Sadowski (Michał Rolnicki) dostanie wiadomość, że wydawnictwo, które obiecało wydać jego książkę, nie jest zainteresowane sensacją. - Idą w obyczaj - powie Kasi (Katarzyna Glinka), która niespodziewanie go odwiedzi, by porozmawiać o wakacyjnych planach ich syna. Okaże się, że sfinansowanie pobytu Ksawerego (Bartosz Gruchot) na obozie językowym mocno nadwyręży budżet bezrobotnego chwilowo Łukasza, zwłaszcza że kilka godzin wcześniej z prośbą o wsparcie finansowe zwróci się do niego także matka jego córki.
Praca nad powieścią, do pisania której wrócił po wyrzuceniu go z pracy w redakcji, iść będzie Łukaszowi bardzo opornie.
- Powinienem był skończyć tę książkę, kiedy był jej czas. Teraz już mi jakoś ta historia nie leży - powie Sadowski byłej żonie, gdy ta niespodziewanie wpadnie do niego, żeby porozmawiać o zbliżających się wielkimi krokami wakacjach ich syna.
- Chyba będę musiał to napisać zupełnie inaczej. Od nowa - stwierdzi były naczelny "Szoku".
Kaśka poradzi Łukaszowi, by spojrzał na swoją powieść mniej krytycznie i, zamiast wyrzucać ją do kosza, po prostu ją przeredagował.
- Słuchaj... Zastanawiałem się, jak to moje pisanie rozłożyć z wakacjami Ksawcia - Sadowski nagle zmieni temat.
- Coś już zdecydowałaś? Kiedy jest z tobą, a na kiedy ja mam planować jakieś atrakcje? - zapyta.
- Właśnie chciałam o tym z tobą porozmawiać - westchnie Kasia, po czym zacznie tłumaczyć Łukaszowi, że ich syn nie powinien całego lata spędzić na wsi, pomagając w pracach polowych i biegając za psem.
- Chciałabym, że miał też coś rozwojowego - powie.
Okaże się, że wiele dzieci z klasy Ksawerego wybiera się na obozy językowe.
- To się potem przekłada i na oceny, i na lepszy życiowy start - uśmiechnie się Kasia.
Łukaszowi zrzednie mina, bo zorientuje się, że tak naprawdę eksżona przyszła do niego... po pieniądze.
- Rano dzwoniła Iza. Ma takie same plany, jeśli chodzi o Paulinkę - powie i przyzna, że obiecał przelać Izie (Agnieszka Warchulska) parę złotych.
- To ile by ten lepszy start Ksawerego mnie kosztował? - wypali po chwili milczenia.
Kasia od razu domyśli się, że Łukasz ma problemy finansowe.
- Jak teraz nie masz pieniędzy, to możemy odłożyć ten obóz na przyszły rok. Nie ma presji - stwierdzi.
- Skoro dokładam Paulinie, to Ksawciowi też. Sprawdź koszty i daj mi znać. Mam jakieś zapasy, a potem... - zamyśli się.
- A potem zostaniesz autorem bestsellera i się odkujesz - zażartuje Kaśka.
W tej samej chwili Sadowski usłyszy dzwonek swego telefonu.
- Muszę odebrać. To wydawnictwo - powie byłej żonie i przyjmie połączenie.
Chwilę później Łukasz przekaże Kasi złe wieści.
- Nie są już zainteresowani kryminałem i sensacją. Idą w obyczaj - wyszepcze.
Zdradzamy, że dziennikarz - by nie popaść w długi - postanowi poprosić o pracę... Celinę (Orina Krajewska). Brońska przyjmie go z otwartymi ramionami i od razu da mu pierwsze zlecenie.
Jak na wieść o tym, że Łukasz znów współpracuje z Celiną, z którą miał kiedyś przelotny romans, zareaguje Agnieszka (Katarzyna Tlałka)? Czy zrozumie, że praca detektywa to dla jej ukochanego jedyny w tej chwili sposób na zarabianie pieniędzy?
Na 3251. odcinek "Barw szczęścia" TVP2 zaprasza w czwartek 6 listopada o godzinie 20.05.