"Nad Niemnem" się nie starzeje

Piękna panna i dwóch walczących o jej rękę mężczyzn - choć serial ma już 25 lat, świetnie się go ogląda.

Czy wyjść za mąż z rozsądku za arystokratę, czy z miłości za biednego szlachcica? Taki problem miała Justyna z serialu "Nad Niemnem".

Kogo wybrała? Wiemy wszyscy. O losach Justyny i Jana czytaliśmy w powieści Elizy Orzeszkowej.

W latach 80. na jej podstawie powstał film oraz miniserial. Piękne widoki, cudowne kostiumy, dbałość o rekwizyty, z których część mogła równie dobrze spoczywać w muzeum, tak były cenne - ściągnęły przed telewizor miliony widzów.

Jednak za największy atut serii uznano urodę aktorki. Justysię Orzelską zagrała debiutantka Iwona Katarzyna Pawlak, a jej wybrańca Jana Bohatyrowicza - Adam Marjański.

Reklama

O dziwo, mimo tak udanego początku kariery, żadne z nich nie stało się gwiazdą pierwszej wielkości. Jednak przed laty byli w centrum uwagi.

W pięknym dworze mieszka szlachecka rodzina Korczyńskich. Razem z nimi żyje młoda, niezamożna panna na wydaniu. Jej uroda pociąga wielu, w tym nieco zblazowanego bogatego arystokraty. Kroi się ślub.

Jednak Justyna zaczyna się interesować Janem Bohatyrowiczem, ubogim szlachcicem zagrodowym. Jego prostota, przywiązanie do ziemi ojczystej i tradycji wywiera na pannie wrażenie...

Za to na płci męskiej wrażenie wywarły sceny, w których Justysia dba o higienę: rozbiera się do naga i dokładnie myje. Ta scena pobudzi krążenie u niejednego widza.

Kurier TV
Dowiedz się więcej na temat: Nad Niemnem | Ewa Wencel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy