Hugh Jackman: Mąż nietypowy

W 1995 r. na planie serialu "Correlli" Hugh Jackman poznał starszą od siebie o 13 lat australijską aktorkę, Deborrę-Lee Furness. Wielu dziwiło się, że tak atrakcyjny mężczyzna jak Jackman mógł zakochać się w sporo starszej kobiecie.

Była to jednak miłość od pierwszego wejrzenia. Już rok później Hugh i Deborra zostali małżeństwem.

Starali się o dziecko - bezskutecznie. Badania wykazały, że wina leży po stronie Hugh. Zdecydowali się na in vitro, ale Debbie dwukrotnie poroniła. W końcu podjęli decyzję, że zostaną rodzicami adopcyjnymi. Mają dwoje dzieci - 19-letniego Oscara i 14-letnią Avę.

Reklama


Żona Jackmana w jednym z wywiadów przytoczyła anegdotę dotyczącą tego, jak postrzegany jest ich związek.

"Kiedyś na Oscarach, siedząc w toalecie, byłam mimowolnym świadkiem rozmowy dwóch pań, które zastanawiały się, co Hugh we mnie widzi i doszły do wniosku, że pewnie jest gejem, a ja jego przykrywką. Spuściłam wodę, wyszłam z kabiny i powiedziałam: 'A nad ranem robię Hugh i jego chłopakom jajecznicę, bo jestem też świetną kucharką'. Trzeba było widzieć ich miny!" - żartowała Deborra.

W internecie wylewają na nich wiadra pomyj, pisząc, że Deborra jest dla Jackmana "za stara i za brzydka", jednak para zdaje się nie przejmować hejtem.

Do roli w "X-Menie" (2000) Jackman był głównie aktorem teatralnym. Jego popularność nie wykraczała poza Australię. Dzięki roli Wolverine'a w ekranizacji kultowego komiksu, stał się jedną z czołowych gwiazd Fabryki Snów. Wystąpił też m.in. w takich produkcjach jak "Serce nie sługa", "Kate i Leopold", "Van Helsing", "Australia" i "Nędznicy".
Od maja aktor jest w trakcie światowego tournee ze swoim spektaklem "The Man. The Music. The Show", w którym śpiewa znane musicalowe utwory. W dniu swoich 51. urodzin, 12 października, wystąpi w Indianapolis.


swiatseriali/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy