Olga Borys odchodzi

Podczas programu "Gwiazdy tańczą na lodzie" życie Olgi Borys wywróciło się do góry nogami. Teraz powoli wraca do normy. Jednak aktorka zdecydowała się na poważną zmianę - zauważa "Fakt".

Podczas programu "Gwiazdy tańczą na lodzie" życie Olgi Borys wywróciło się do góry nogami. Teraz powoli wraca do normy. Jednak aktorka zdecydowała się na poważną zmianę - zauważa "Fakt".

Borys znana jest głównie dzięki roli sympatycznej i trochę nierozgarniętej Zuzi Snieżanki w serialu komediowym "Lokatorzy". Sama aktorka na swojej stronie internetowej przyznała, że pewnego dnia poczuła, że przestała się rozwijać grając jasnowłosą Zuzię i postanowiła odejść z serialu.

"Decyzja była ryzykowna, a historia pokaże, czy właściwa" - twierdzi aktorka.

"Nareszcie mam czas dla rodziny, mogę gotować bigos i chodzić z Mirką na spacery. Może pojawią się także nowe propozycje zawodowe" - opowiada aktorka.

Właśnie z pracą związane są jej noworoczne oczekiwania. - "Mam cudowną rodzinę, fajnych przyjaciół i jedyne czego mi brakuje to zawodowe wyzwania. Mam nadzieję, że w tej kwestii coś się ruszy i częściej będę grać" - wyznaje.

Reklama

I chyba coś "ruszyło", bo właśnie dostała rolę w serialu "Na dobre i na złe". Nie boi się, że będzie to ze szkodą dla jej córeczki. Tłumaczy, że kiedy mama jest zadowolona i spełniona, to i dziecko jest szczęśliwe.

Fakt
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy