Matthew McConaughey nie będzie kandydował na gubernatora Teksasu

Na początku bieżącego roku Matthew McConaughey ogłosił, że zastanawia się nad startem w wyścigu o urząd gubernatora Teksasu. Zaznaczył, że nadaje się do tego, by zostać politycznym liderem. Ostatecznie jednak zmienił zdanie. "To zaszczytna i inspirująca droga, jednak w tym momencie nie zamierzam na nią wkraczać" – oświadczył pochodzący z Teksasu aktor.

Aktor chciał zostać politykiem

W marcu fanów Matthew McConaughey’a zelektryzowała wiadomość, iż popularny aktor ma zamiar rozpocząć karierę polityczną. Goszcząc w programie "The Tonight Show Starring Jimmy Fallon" pochodzący z Teksasu aktor wyznał, że poważnie rozważa kandydowanie w wyborach na gubernatora tego stanu. "Jest to coś, nad czym się zastanawiam. Absolutnie. Zdaję sobie sprawę z tego, jak wielkim zaszczytem jest sama możliwość rozważania udziału w wyborach" - powiedział. Zamiary te potwierdził potem w podcaście "Crime Stoppers of Houston’s The Balanced Voice". 

Teraz jednak okazuje się, że nadzieje na start aktora w przyszłorocznych wyborach były nieco przedwczesne. W udostępnionym w niedzielę na Twitterze oraz Instagramie filmiku McConaughey oświadczył bowiem, że po dogłębnym przeanalizowaniu możliwości wkroczenia do świata polityki zdecydował, że nie będzie ubiegał się o urząd gubernatora. 

Reklama

McConaughey wyznał też, że ostatnie dwa lata poświęcił na zgłębianie tajników polityki. 

Zamiast kandydować na gubernatora Teksasu, McConaughey zamierza nadal wspierać przedsiębiorstwa i fundacje, które "wytyczają nowe ścieżki do osiągania sukcesów oraz mają misję służenia innym i budowania zaufania, jednocześnie zwiększając dobrobyt". 

Teksas wybierze nowego gubernatora w przyszłym roku. O trzecią kadencję ubiega się Republikanin Greg Abbott, a jego rywalem będzie polityk Partii Demokratycznej Beto O’Rourke.

Zobacz też: "Na sygnale": Odcinek 343. Nowy odkryje tragiczną prawdę!

PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy