PENSJONAT NAD ROZLEWISKIEM | Wtorek, 10 sierpnia 2010 (14:22)
W kolejnym sezonie serialu pt. „Miłość nad rozlewiskiem” widzowie będą mieli okazję poznać dalsze losy nałogowego alkoholika Wrońskiego (Mariusz Czajka), którego wewnętrznie odmieni osobista tragedia.
1 / 12
Przypomnijmy, że w poprzedniej transzy Karolinę (Iga Banasiak), córkę Wrońskiego, zgwałcił i zabił Walek (Radosław Hebal) - jego najlepszy kolega i towarzysz od kieliszka. - W pierwszej części serialu określiłbym moją rolę jako epizodyczną - mówi Mariusz Czajka. - Wystąpiłem raptem w dwóch odcinkach. W kolejnej serii mój bohater wraca i to na dodatek z bardziej rozbudowanym wątkiem - bo jako nawrócony alkoholik. W nowych, powakacyjnych odcinkach Wroński wraz z żoną Wroną (Joanna Fertacz) spróbują wrócić do normalności po tragicznej stracie córki. - Mój bohater porzuci nałóg i ucieknie w pracę - wyjaśnia aktor. - Będzie się parał ludowym rzeźbiarstwem. Wyciosując z kradzionego drewna podobizny Jezusa, będzie miał nadzieję, że zmaże tym swoje winy w oczach Boga. Spowoduje to szereg zabawnych i zaskakujących perypetii. Dla Mariusza Czajki nie ma takiego wyzwania, któremu by nie podołał. - W zawodzie uczestniczę od 30 lat, nie istnieje więc taka materia, która by mnie przerosła - wspomina. - Liczę, że dzięki roli Wrońskiego, a wcześniej Korońskiego w „Plebanii”, udaje mi się wyjść z szufladki „Wesoły Romek”, do której włożyła mnie widownia.
Źródło: Agencja W. Impact