Za marzenia
Ocena
serialu
7,2
Dobry
Ocen: 392
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Za marzenia": Lepiej być ̶n̶i̶e̶ może

Serial o młodych i dla młodych, który wczoraj miał premierę w telewizyjnej Dwójce, nie zrobił furory, ale dał nadzieję na przyjemne poniedziałkowe wieczory.

Serial o irytująco skonstruowanym tytule "Za marzenia", oparty jest na powieści "Zaczaruj mnie" Karoliny Frankowskiej, która jest też zresztą autorką scenariusza.

Bohaterami produkcji jest troje przyjaciół mieszkających razem - Zosia, Anka i Bartek (w tych rolach Maja Bohosiewicz, Anna Karczmarczyk i Piotr Nerlewski).

Poznajemy ich w przełomowych momentach życia - Ankę, makijażystkę w popularnej telenoweli, rzuca chłopak, Zosia, świeżo upieczona psycholog, stara się o nową pracę u swojego guru, natomiast Bartek, lekkoduch, który rzucił studia, zostaje pozbawiony pracy w budce z hot-dogami.

Reklama

Przyjaciele postanawiają więc upić się na plaży nad Wisłą i zakopać w ziemi kartki z wypisanymi wcześniej marzeniami. Tak pokrótce przedstawia się fabuła pierwszego odcinka.

"Za marzenia" to serial z gatunku tych, na których jeżeli zaśniecie w połowie i obudzicie się tuż pod koniec, wciąż będziecie rozumieć kontekst. I nie jest to zarzut. Produkcja ma silną konkurencję w swoim paśmie - 5. sezon "Drugiej szansy". Jednak jeśli mam wybierać pomiędzy ratującym oglądalność, kontrowersyjnym wątkiem #metoo poruszanym w tvn-owskim serialu a młodymi ludźmi szukającymi w życiu celu, postawię na to drugie.

Serial TVP2 to też cała plejada gwiazd w rolach drugoplanowych i epizodycznych. W pierwszym odcinku zobaczymy m.in. Izę Kunę, Katarzynę Figurę, Krzysztofa Czeczota, Paulinę Chruściel czy Marcina Perchucia. Chociażby dlatego warto dać mu szansę (według mnie są to "trzy odcinki próby").

Tymczasem za pierwszą odsłonę: 5,5/10

P.S. Warto dodać, że pierwszy odcinek cieszył się imponującą oglądalnością - 3,2 mln widzów (wg danych Nielsen Audience Measurement)!


swiatseriali.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy