Na noże
Ocena
serialu
7,2
Dobry
Ocen: 794
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Elżbieta Kępińska: Romans, który wstrząsnął krajem

​Dla pięknej aktorki głowę tracili aktorzy, reżyserzy i politycy. Od pierwszego wejrzenia zakochał się w niej Mieczysław F. Rakowski, ostatni I sekretarz Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.

"Była taka Elżbieta K. Od chwili, gdy po raz pierwszy zobaczyłem ją na scenie w teatrze na Jaracza, chodzę za każdą sztuką, w której gra. [...] Działa na mnie jak magnes. Lubię słuchać jej głosu. Co tu ukrywać, bardzo mi się podoba. Oczywiście, ona o tym nie wie. Ale może kiedyś się dowie" - napisał w swoim dzienniku Rakowski.

Gdy aktorka poznała go osobiście, również zapałała do niego uczuciem. Nie przeszkadzała im 11-letnia równica wieki ani fakt, że byli już w związkach małżeńskich. Ona z aktorem Władysławem Kowalskim, on ze skrzypaczką Wandą Wiłkomirską, z którą miał dwóch synów. Mieczysław Rakowski znany był ze swojego uwielbienia dla pięknych pań. 

Reklama

"On najlepiej czuje się w towarzystwie kobiet, szczególnie gdy go adorują" - mówili o nim jego przyjaciele. Jego pierwsze małżeństwo początkowo wydawało się być szczęśliwe. Jednak gdy Wiłkomirska zaczęła odnosić coraz większe sukcesy, małżonkowie odsunęli się od siebie. Polityk zaczął romansować z paniami ze świata artystycznego. Na liście jego miłosnych podbojów była m.in. Agnieszka Osiecka.

Elżbietę Kępińska zobaczył po raz pierwszy w 1961 roku, gdy grała w sztuce "Dwoje na huśtawce". Oszalał na jej punkcie i chodził niemal na każde przedstawienie z jej udziałem. W 1964 roku zaczęli się spotykać. O ich związku plotkowała cała Warszawa. Polityk miewał również w tym czasie inne przelotne romanse. 

Kilka razy próbował zakończyć relację z Kępińską. "Choć już kilka razy stanowczo postanowiłem sobie, że z tym skończę, zawsze jednak wracam do E. Może teraz wreszcie znajdę dość sił, by przerwać ten stan bez perspektywy" - pisał w dziennikach. Sytuacja trwała kilkanaście lat. Polityk i aktorka rozchodzili się i schodzili. 

Dziwny miłosny trójkąt postanowiła w końcu zakończyć żona Rakowskiego. "On się szarpał, ja bardzo cierpiałam, ale podjęłam decyzję za nas oboje. Nadal jestem pewna, że Elżbieta jest lepszą żoną" - wspominała po latach Wiłkomirska. Chociaż Elżbieta Kępińska i Mieczysław Rakowski mogli być już razem bez przeszkód, to z zalegalizowaniem swojego związku czekali jeszcze kilka lat. 

W 1986 roku zdecydowali się na cichy ślub. Niestety, ich wspólne życie dalekie było od ideału. Pod koniec lat 80. Rakowski wszedł w skład rządu Wojciecha Jaruzelskiego. Aktorka nie wspierała jego politycznych aspiracji. Kiedyś szaleńczo zakochani, teraz niemal cały czas się kłócili. Mediatorem między małżonkami miał być sam Jaruzelski. 

Po wprowadzeniu stanu wojennego aktorka została odrzucona przez branżę. W późniejszych latach sytuacja się uspokoiła. Kępińska była u boku męża do jego śmierci w 2008 roku. Powoli wycofała się z grania. Ostatni raz można ją było zobaczyć na ekranie w 2017 roku w filmie "Cicha noc".  


swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy