Echo serca
Ocena
serialu
9,3
Super
Ocen: 852
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Echo serca": Antoni Pawlicki został... farmerem i producentem ekologicznych warzyw!

Antoni Pawlicki, czyli doktor Jan Sowiński z serialu "Echo serca", jest wielkim fanem... ekologicznej żywności i stara się bardzo uważnie przyglądać temu, co wkłada do garnka, a potem zjada. Niedawno aktor wraz z grupą przyjaciół kupił kilka hektarów ziemi na Warmii i założył ekologiczną farmę!

Antoni Pawlicki od kilku miesięcy niemal cały swój wolny czas poświęca na doglądanie gospodarstwa, które założył w ramach projektu "Ostoja Natury" razem z muzykiem Aleksandrem Baronem z grupy "Afromental" znanym lepiej jako chłopak Julii Wieniawy, czyli Pauli z "rodzinki.pl", oraz Marią Konarowską, czyli Julką z niezapomnianej "Plebanii".

- Nasza spółdzielnia rolna ruszyła - napisał na początku maja na Facebooku pod zdjęciem... pola.

- Sadzimy kalarepę, sałatę, kapustę, seler, por, posadzone są już truskawki, przeróżne zioła, hektar ziemniaków i chyba jeszcze coś, ale już nie pamiętam... Kochani, w to lato pierwsze zbiory - dodał.

Reklama

Praca na ekologicznej farmie to teraz największa pasja aktora. Jego "Ostoja Natury" jest - jak sam mówi - rolniczym eksperymentem jutra stanowiącym model gospodarstwa referencyjnego - tzw. smart village. Antoni Pawlicki oczywiście sam nie uprawia pola i nie pieli grządek. W ekologicznym gospodarstwie zatrudnieni są specjaliści od produkcji wysokiej jakości żywności BIO i... energii odnawialnej umożliwiającej całoroczną produkcję.


Antoni Pawlicki nie kryje, że całym sercem zaangażował się w projekt stworzenia ekosystemu, który opiera się na rozwiązaniach istniejących w przyrodzie od zawsze.

Aktor pochwalił się właśnie na Facebooku pierwszymi plonami - pysznie wyglądającymi cukiniami, burakami, porami, selerami i ziemniakami.

- Panie i Panowie! Przed Wami, prosto z ostojowych pól nasz pierwszy zestaw ekologicznych warzyw pt. "Lipcowe melodie - Rozdział I" - napisał pod zdjęciami wyhodowanych w "Ostoi Natury" jarzyn.

Ekowarzyw z gospodarstwa aktora i jego przyjaciół nie można kupić w żadnym sklepie. Dystrybuowane są poprzez platformę sprzedażową nie wymagającą udziału pośredników.

Antoni Pawlicki ma nadzieję, iż działalność jego i jego przyjaciół zainspiruje innych, by dbali o to, co jedzą i stawiali wyłącznie na ekologiczne produkty.

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy