"Bez skrupułów": Jedna z największych polskich afer na małym ekranie

"Bez skrupułów" to miniserial, powstały z inspiracji jedną z najgłośniejszych premier kinowych minionego sezonu: "Solid Gold"! Ten polityczny thriller odsłania kulisy pracy policji i służb specjalnych; wyreżyserował go mistrz tego gatunku w naszym kraju - Jacek Bromski ("Zabij, mnie glino", "Uwikłanie", "Anatomia zła"). To kino akcji, w którym naprzeciw siebie stanęli giganci polskiego aktorstwa: Janusz Gajos i Andrzej Seweryn. Obok nich zobaczymy takie znakomitości, jak: Olgierd Łukaszewicz, Danuta Stenka, Mateusz Kościukiewicz, Piotr Stramowski, Ewa Kasprzyk, Krzysztof Stroiński, Maciej Maleńczuk i Artur Żmijewski.

W pierwszym odcinku: Kaja Miller (Marta Nieradkiewicz) i Leon Smoczyński "Smok" (Marcin Czarnik) są policjantami i kochankami. Spędzają razem noc, gdy zostają telefonicznie wezwani na komisariat. Na miejscu dowiadują się, że mają wziąć udział w akcji aresztowania lokalnego mafiosa. Jadą do sopockiego kasyna, gdzie czeka już kilkunastu policjantów z brygady antyterrorystycznej. Kaja z jednym z antyterrorystów zabezpiecza tylne wyjście. Mimo sprawnie przeprowadzonej akcji, bandyci uciekają, porywając policjantkę... 8 lat później. 

Trwa wystawne przyjęcie na statku. Tadeusz Kawecki (Andrzej Seweryn) wraz z żoną Tamarą (Olena Leonenko-Głowacka) wita gości. Mężczyzna jest prezesem banku "Solid Gold" a przyjęcie wydane zostało z okazji drugiej rocznicy jego powstania. Imprezę przez obiektyw obserwuje tajny agent. Nowicki (Janusz Gajos), który wyrzucił Kaję z policji po akcji w kasynie, jest teraz wysoko postawionym oficerem CBŚ. Mężczyzna chce utworzyć na wybrzeżu komórkę śledczą, która miałaby przyjrzeć się podejrzanym interesom Kaweckiego. Nie chce w sprawę angażować policji z Gdyni, więc postanawia odszukać Kaję. Kobieta zdążyła się przekwalifikować, teraz jest wychowawcą w zakładzie poprawczym i ma małą córeczkę. Czy Kaja podejmie wyzwanie?