AMC: Seriale
Ocena
serialu
8,9
Bardzo dobry
Ocen: 13
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Eli Roth: "Cieszę się, że mogę dać fanom coś, co ich łączy" [wywiad]

O inspiracjach, fascynacji horrorem oraz drugim sezonie serialu dokumentalnego o historii horroru rozmawiamy z jego twórcą oraz aktorem i reżyserem Elim Rothem.

Katarzyna Ulman, Interia: Skąd wzięła się pana fascynacja horrorem? Co czyni ten gatunek tak wyjątkowym, że warto było zrealizować serial dokumentalny?

- Trudno stwierdzić, ale kiedy byłem dzieckiem filmy z tego gatunku były zabronione, nawet nie emitowano ich w telewizji. Fascynowały mnie przerażające historie, magiczne triki, opowieści o duchach a w TV nadawano tylko "Godzillę" lub inne klasyczne filmy  o potworach.

- Produkcje z wyższą kategorią wiekową można było zobaczyć tylko w kinach, a ja byłem za młody; fabułę opowiadali mi starsi bracia moich kolegów. Horror fascynował mnie od zawsze, nie mam pojęcia dlaczego. Czemu lubimy takie a nie inne potrawy? Muzykę? Kolory? Tacy po prostu jesteśmy.

Reklama

W drugim sezonie występuje sporo znamienitych gości jak Stephen King, Quentin Tarantino, Megan Fox. Czy ktoś z nich zaskoczył pana swoją opinią bądź tezą na temat horroru jako gatunku?

- Zasadniczo wszyscy. Sądziłem, że pewne filmy z pewnością się im podobały, a oni na to, że ich nie znoszą. Megan Fox przedstawiła wnikliwą analizę tego, jak to jest być najsławniejszą, a zarazem najbardziej znienawidzoną kobietą świata - z powodu zazdrości. Jej spojrzenie na ten okres życia oraz to, jak swoje doświadczenia wykorzystała przy pracy nad filmem "Jennifer’s Body" jest niesamowite.

- Quentin to mistrz - nikt nie posiada takiej wiedzy jak on, jest piekielnie inteligentny, zabawny i hojny; podzielił się z nami opiniami, których nie mógł mieć nikt inny. Stephen King poświęcił nam dużo czasu, jest wspaniały oraz stąpa twardo po ziemi - uwielbiam go. Realizacja tego serialu to dla mnie wielka radość. 

Czy jest reżyser, pisarz zajmujący się horrorem, którego pan podziwia? Czy jest twórca, który zainspirował pana najbardziej?  

- To zmienia się w zależności od tego, ile masz lat. Kiedy obejrzałem "Obcego - ósmego pasażera Nostromo" chciałem zostać reżyserem. Jednak po seansie "Martwego zła" zdałem sobie sprawę, że to marzenie jest osiągalne. Miałem wtedy 12 może 13 lat, a Sam Raimi - 21. Nakręcił ten film w lesie, z przyjaciółmi, za 350 tysięcy dolarów. To ze mną zostało. Marzeniem było zostanie kimś takim jak Steven Spielberg, James Cameron czy Peter Jackson, ale Raimi pokazał mi, że to jest możliwe. Dzięki temu powstała "Śmiertelna gorączka". 

Który z odcinków drugiego sezonu był dla pana najważniejszy? Dlaczego?

- Uwielbiam je wszystkie, jednak "Nine Nightmares" jest moją próbą wplecenia tych dziwnych horrorów, o których zawsze chciałem opowiedzieć. Analizujemy  produkcje takie jak "Kult", "Pieces", "Nadzy i rozszarpani", "The Bird with the Crystal Plumage". To kilka z moich ulubionych filmów, więc cieszę się, że mogę oddać im należne zaszczyty i przedstawić szerszej widowni. Uwielbiam ten program - jestem z niego bardzo dumny oraz wdzięczny wszystkim twórcom, którzy zgodzili się na dyskusję o swojej twórczości.

- Sądzę, że dla fanów to też świetna zabawa - mogą je docenić i spojrzeć na nie z trochę innej strony po wielu latach od premiery. To dreszczyk emocji dla wszystkich. Po emisji jakiegokolwiek odcinka widzowie mogą zechcieć znowu obejrzeć film, który już widzieli albo obejrzą go po raz pierwszy. Często zaczepiają twórców w mediach społecznościowych i oni to uwielbiają. To fajna społeczność. Cieszę się, że mogę dać fanom coś, co ich łączy.

Pierwszy odcinek serialu dokumentalnego "Eli Roth: Historia horroru" zadebiutuje na antenie AMC 12 listopada o 22:00. Na następnej stronie możecie przeczytać o naszych wrażeniach po obejrzeniu drugiej serii produkcji.

Jesteś fanem amerykańskich seriali? Zalajkuj nasz fan page "Zjednoczone Stany Seriali", czytaj najświeższe newsy zza oceanu oglądaj trailery, galerie, komentuj i czytaj opisy odcinków już dwa tygodnie przed emisją w Polsce.

"Eli Roth: Historia horroru" powraca na polską antenę z drugim sezonem. To kolejna odsłona cyklu dokumentalnego stacji AMC składającego się na cykl "AMC Visionaries".

Podobnie jak poprzednie części serii - "Robert Kirkman: Nieznana historia komiksu""James Cameron: historia science fiction" i w tej fani gatunku oraz "nowicjusze" znajdą masę interesujących informacji i anegdot na temat horroru.

Jednak w odróżnieniu od pierwszej serii, najnowsza wydaje się bardziej zgłębiać nie tyle tematy stricte poświęcone samemu gatunkowi, co społeczne czy też polityczne aspekty zaprezentowanych dzieł. Tym razem Eli Roth wychodzi poza granice klasycznego horroru.

Drugi sezon składa się z sześciu odcinków, w których o swoich fascynacjach, dziełach oraz podejściu do gatunku wypowiada się grupa wspaniałych artystów oraz krytyków czy filmoznawców. Na ekranie występują m.in. Stephen King, Joe Hill, Quentin Tarantino, Jordan Peele, Bill Hader, Megan Fox, Greg Nicotero, Jack Black.

Przekrój tematyczny odcinków jest ogromny. Widzowie poznają tajemnice domów z piekła rodem, czarownic, potworów, czy dowiedzą się, co kryje się za przedstawieniem tak częstej w horrorach deformacji ludzkiego ciała. Dzięki wypowiedziom twórców zajrzą też za kulisy np. "Cichego miejsca" czy "Carrie".

Na tapecie znajdą się klasyki gatunku, które do dziś są z chęcią oglądane przez rzesze widzów na całym świecie, jak np. "Coś" Johna Carpentera czy najlepsza jak dotąd satyra/horror "Dom w głębi lasu".

Po drodze rozgorzeje nawet dyskusja o tym, czy twórcy współczesnych horrorów nie skupiają się za bardzo na efektach specjalnych zapominając przy tym o fabule oraz bohaterach. Wielu twórców podzieli się również własnymi wrażeniami czy wspomnieniami związanymi z omawianymi w serialu dokumentalnym produkcjami.

Dla mnie najciekawszymi odcinkami okazały się trzy: "Houses of Hell", "Witches" oraz "Nine Nightmares". W pierwszym mowa o posiadłościach, które są bramą do piekła lub odbiciem swoich okrutnych i przerażających mieszkańców. Dom staje się tutaj jednym z najważniejszych bohaterów - może być w końcu wszystkim - od przejścia, odbicia aż do więzienia. Omówiony zostanie film "Misery" oraz fenomenalna w nim rola Kathy Bates czy film "Dom 1000 trupów".

Kolejnym wyróżniającym się dla mnie odcinkiem jest epizod czwarty, czyli "Witches". Dlaczego czarownice wzbudzają w nas lęk? Dlaczego nastolatki fascynują się pogańskimi rytuałami? Jak przedstawia się wiedźmy? I w końcu dlaczego "Szkoła czarownic" jest filmem kultowym?

Tutaj analiza filmu jest bardzo ciekawa oraz ukazuje, co czyni oryginał tak świetnym obrazem. Szczególnie, że jego kontynuacja, "Szkoła czarownic: Dziedzictwo", zdecydowanie nie jest filmem wartym polecenia.

Kończący ten sezon odcinek "Nine Nightmares" jest próbą skategoryzowania wymykających się wszelkim kwalifikacjom filmów jak "Midsommar", "To my" czy "American Psycho". W tym epizodzie Eli Roth stara się przedstawić to, co olśniło publiczność i zdecydowało o sukcesie produkcji, które wychodzą poza granice wytyczone przez klasyczny horror.

Ciekawym komentarzem społecznym na temat współczesnej Ameryki dzieli się reżyser "To my" Jordan Peele, a o oryginalnym podejściu do przedstawienia współczesnego mężczyzny i roli Christiana Bale’a opowiadają twórcy "American Psycho".

Wiele miejsca we wszystkich odcinkach zostało poświęcone wprowadzeniu widzów niezaznajomionych z gatunkiem oraz streszczeniu fabuły omawianych filmów. Nie jest to zarzut, bowiem zawsze przedstawienie historii staje się odskocznią do celnego komentarza lub masy ciekawostek na temat danej produkcji.

Jednak nic nie sprawia takiej radości, jak fragment w bodajże drugim odcinku, w którym aktor Jack Black gestykulując jak oszalały opowiada o tym, jakie wrażenie wywarł na nim "Obcy - ósmy pasażer Nostromo". To jest po prostu fantastyczne!

Pierwszy odcinek serialu dokumentalnego "Eli Roth: Historia horroru" zadebiutuje na antenie AMC 12 listopada o 22:00.

Jesteś fanem amerykańskich seriali? Zalajkuj nasz fan page "Zjednoczone Stany Seriali", czytaj najświeższe newsy zza oceanu oglądaj trailery, galerie, komentuj i czytaj opisy odcinków już dwa tygodnie przed emisją w Polsce.

swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy