Tori Spelling: Gwiazda "Beverly Hills, 90210" choruje na covid. Jej stan nie poprawia się!

Tori Spelling już w ubiegłym tygodniu informowała swoich fanów na Instagramie, że zachorowała na koronawirusa. Razem z nią w domowej izolacji chorują mąż Dean McDermott i piątka ich dzieci. Aktorka przekazała właśnie aktualności o swoim stanie zdrowia. Powiedziała, że od czasu zakażenia COVID-19 jej stan wciąż się pogarsza i musi zmagać się z dokuczliwymi dolegliwościami.

Tori Spelling chora na covid

Liczba ofiar pandemii stale rośnie. Eksperci ostrzegają przed nowymi wariantami koronawirusa, które stwarzają znacznie wyższe ryzyko reinfekcji, a zarazem są trudne do wykrycia przez popularne testy antygenowe. Apelują oni przy tym o poddawanie się szczepieniom, które zmniejszają ryzyko zarażenia, a w przypadku zachorowania - prawdopodobieństwo hospitalizacji. W ślad za ekspertami podążają znane postaci ze świata show-biznesu, które zachęcają fanów do szczepień, dzieląc się nierzadko własnymi doświadczeniami związanymi z przebiegiem choroby i procesem zdrowienia.

Reklama

W zeszłym tygodniu smutną wiadomość na temat zakażenia koronawirusem zamieściła w mediach społecznościowych Tori Spelling. Gwiazda kultowego serialu "Beverly Hills, 90210" w opublikowanym na Instagramie obszernym poście wyjawiła, że choruje cała jej rodzina - mąż Dean McDermott i piątka ich dzieci. Aktorka zdradziła, że wszyscy zmagają się z dokuczliwymi objawami o różnym stopniu nasilenia. I dodała, że najtrudniejszy w chorobie jest dlań brak sił witalnych, przez który nie jest w stanie zajmować się swoimi pociechami.

"Wszyscy mamy covid. Tak, każdy członek mojej rodziny. U mnie symptomy pojawiły się najpóźniej. Modliliśmy się o to, by infekcja okazała się zwykłym zimowym przeziębieniem. Niestety tak nie było. Nie ma nic gorszego niż niemożność opiekowania się swoimi dziećmi w chwili, gdy czujesz się tak chory, że nie jesteś w stanie normalnie funkcjonować. Jako rodzic czuję się bezużyteczna. Zrozpaczona. Mama powinna otoczyć opieką swoje dzieciaki, gdy chorują. Tak to działa. Wierzę jednak, że z tego wyjdziemy. Nie jesteśmy w tym osamotnieni, mnóstwo osób zmaga się z tym, z czym my się teraz zmagamy" - napisała Spelling.

Okazuje się, że przebieg choroby jest u aktorki wyjątkowo ostry - po upływie ponad tygodnia od zakażenia jej stan wciąż się nie poprawia. "Zaczynam ósmy dzień... Kiedy w końcu mi się polepszy?!" - zapytała dramatycznie Spelling w zamieszczonej na Instagramie relacji wideo.

Tori Spelling: Dzieciństwo, młodość, romanse

Tori Spelling od dziecka miała wszystko, o czym tylko zamarzyła. Gdy razem z młodszym bratem chciała zobaczyć śnieg podczas świąt w Kalifornii, Aaron Spelling sprawił, że wokół ich posiadłości było biało. Nikt nie miał wątpliwości, że hollywoodzka księżniczka będzie robić karierę w aktorstwie. W końcu jej ojcem był producent wielkich serialowych hitów m.in. "Dynastii" czy "Aniołków Charliego". Przyszła gwiazda już jako sześciolatka pobierała lekcje aktorstwa, na które skierował ją tata. Od najmłodszych lat Tori, będąca oczkiem w głowie słynnego producenta Aarona Spellinga, była przez niego obsadzana w przeróżnych produkcjach, od "Statku miłości" począwszy, na "Beverly Hills, 90210" kończąc.

Złośliwi nazywali ją "najbrzydszą gwiazdą" kultowego serialu. Faktem jest, że po zakończeniu zdjęć do "Beverly Hills, 90210" nie zagrała w żadnej uznanej produkcji. Grała głównie w produkcjach klasy B. Skupiła się za to na robieniu szumu w show-biznesie. Jako nastolatka była "pierwszą dziewicą Kalifornii". Jednak kiedy dorosła, nie chciała trwać przy wizerunku grzecznej panienki z dobrego domu. Niedługo potem okrzyknięto ją skandalistką. Imprezowała i wdawała się w liczne romanse.

W 2002 roku podczas prac nad spektaklem "Maybe Baby, It's You", poznała Charliego Shaniana - starszego o osiem lat pisarza i aktora. Para szybko zapałała do siebie uczuciem. W listopadzie 2003 odbyły się medialne zaręczyny. Przyszłego zięcia bardzo polubił Aaron Spelling. Mówił podobno, że dostrzega w nim siebie z młodości. Miał nadzieję, że przy ambitnym pisarzu jego córka się ustatkuje. Niestety, para rozwiodła się po zaledwie 15 miesiącach. Powodem była zdrada Tori. Aktora Deana McDermott poznała na planie filmu w 2005 roku. Nie przeszkadzało im, że oboje byli w związkach małżeńskich. Pobrali się i są ze sobą do dziś, doczekali się piątki dzieci.

Tori Spelling: Kariera

Choć widzowie pamiętają Tori Spelling głównie ze względu na rolę Donny Martin w "Beverly Hills, 90210", to aktorka pojawiła się przez lata w wielu produkcjach telewizyjnych i filmowych. Mogliśmy ją oglądać m.in. w "Statku miłości", "Hotelu", "Fantastycznej wyspie", "Melrose Place" i programach typu reality show (ostatnio w "Dean McDermott: Working Actor").

Na dużym ekranie wystąpiła w jednym z najlepszych sequelów, czyli "Krzyku 2", jednak nie przyniosło jej to spodziewanego sukcesu. Zamiast tego otrzymała... nominację do Złotej Maliny w kategorii najgorsza nowa gwiazda. Ostatnio o tej roli i filmie rozmawiała z resztą w serii dokumentalnej "Eli Roth: Historia horroru".

Tori Spelling: Operacje plastyczne

O Tori Spelling mówi się dzisiaj głównie za sprawą przeszłych skandali oraz wyglądu. Tabloidy chętnie komentują zmiany zachodzące na twarzy aktorki. Spelling długo zaprzeczała, że poddała się operacji plastycznej. Dopiero w swojej autobiografii przyznała się do poprawiania urody. 

"Miałam operację piersi. W końcu to powiedziałam. Ludzie piszą, że jestem cała zrobiona, ale to nieprawda. Piersi powiększyłam, kiedy miałam 20 lat, oprócz tego przeszłam jeszcze zabieg nosa, tak jak prawie każda kobieta w Hollywood" - przyznała gwiazda.



swiatseriali/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Tori Spelling
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy