Ida Nowakowska szczerze o mężu: "On jest dziwny"

Kariera Idy Nowakowskiej wciąż nabiera rozpędu, nic więc dziwnego, że gwiazda cieszy się nieprzerwaną popularnością. W ostatniej rozmowie zdobyła się na wyznanie dotyczące jej fanów. Zaskoczyła także wypowiedzią o ukochanym mężu.

Ida Nowakowska pierwszy raz pojawiła się w telewizji jako uczestniczka programu "You Can Dance". W rywalizacji uplasowała się na 10. pozycji. Po zakończeniu programu poleciała do Nowego Jorku. Gdy wróciła do Polski, znów mogliśmy oglądać ją w "YCD", tym razem w roli jurorki. 

Ida Nowakowska o mężu

Nowakowska nie może też narzekać na brak sukcesów w życiu prywatnym. Przed siedmioma laty wyszła za mąż za Jacka Herndona. Z kolei 6 maja 2021 urodził się ich - Maksymilian Marek. 

Reklama

Ostatnio gwiazda została zapytana przez "Jastrząb Post" o to, czy jej mąż, nie bywa zazdrosny ze względu na jej popularność. "Nie wiem. Sama jestem ciekawa. Czasami jest zazdrosny, czasami nie. On jest dziwny. Ma swój świat. Ja jestem dziwna, on jest dziwny, jesteśmy razem dziwni. Tak się dobraliśmy" - wyznała otwarcie. 

W tej samej rozmowie gwiazda powiedziała, że faktycznie ma psychofanów, jednak spotykają ją głównie pozytywne sytuacje. "Mam psychofanów. Osoby, które rzeczywiście dużo do mnie piszą. Z niektórymi mam kontakt, bo się długo znamy. Mam takich fanów z którymi mam takie prawdziwe relacje i są strasznie fajnymi ludźmi. Są tacy, którzy są trochę w swoim własnym świecie i piszą dużo. Ale nie mam takich niesympatycznych sytuacji" - przyznała w rozmowie z "Jastrząb Post". 

Ida Nowakowska: Błyskawiczna kariera

Ida Nowakowska jest teraz  jedną z największych gwiazd polskiej telewizji. Zaczynała od tańca, grała w serialach i filmach, brylowała na deskach teatralnych. Teraz prowadzi klika ze sztandarowych produkcji TVP.

Jest cenioną i lubianą przez widzów prezenterką takich produkcji jak "Pytanie na śniadanie", "The Voice Kids", "Dance, Dance, Dance". Wcześniej prowadziła m.in. "Przymierzalnie" czy "Bake Off Junior".

Początkowo jej angaż w "Pytaniu na śniadanie" nie spotkał się z aprobatą. Niektórym nie spodobało się zastąpienie poprzedniej gospodyni programu, Marzeny Kawy.

W wywiadach Ida Nowakowska zapewniała, że o tę posadę się nie starała, ani nikogo nie wygryzła. W rozmowie z dwutygodnikiem "Flesz" mówiła: "Nigdy nie chodziłam prosić o pracę, do nikogo nie dzwoniłam. (...) Marzenę bardzo szanuję, cenię i lubię".

Prezenterka często określana jest mianem ulubienicy prezesa TVP, Jacka Kurskiego. Nie odbiera tego negatywnie. Jak mówi w wywiadzie (wideo poniżej): "Dziękuję, jest mi miło, że ktoś tak o mnie powie, ale myślę, że ulubienica to jest słowo takie lekkie i... dziwne".

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Ida Nowakowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy