Anna Maria Sieklucka kusi w pięknej kreacji! Ale strój!

Prace nad zdjęciami do sequelu "365 dni" trwają w najlepsze, a Anna Maria Sieklucka w tym czasie prężnie działa w mediach społecznościowych. Jej ostatnie zdjęcie rozgrzało atmosferę do czerwoności. Fani są zachwyceni!

Aktorka rozgrzała sieć do czerwoności

Jakiś czas temu przystąpiono do prac nad kontynuacją ekranowego hitu "365 dni". W tym filmie Anna-Maria Sieklucka odgrywa główną bohaterkę Lurę Biel. Produkcja jest cały czas na etapie tworzenia i trudno o jakiekolwiek materiały, które promowałyby najnowszy film. 

Ale gwiazda "365 dni" nie zawodzi i jako niezłomna kusicielka wie, jak zaspokoić ciekowość internautów. Sieklucka nieustnie publikuje tajemnicze kadry z planu filmowego, ośmieliła się również opublikować swój odważny portret. Co prawda zamieszczony kadr nie pochodzi zza kulis wyczekiwanego hitu, ale z pewnością rozpalił fanów artystki.

Reklama

Anna-Maria Sieklucka nie daje wytchnienia swoim wielbicielom. Aktorka oczarowała internautów subtelną nagością. Ten roznegliżowany kadr podbija sieć! Gwiazda zapozowała w koronkowym, bieliźnianym gorsecie. Odsłoniła dekolt, a ramiona zakryła ciemną marynarką. Jej spojrzenie hipnotyzuje! Najnowsza sesja zdjęciowa artystki została przyjęta przez fanów "ognistymi rekcjami" i zasypana lawiną komplementów pod adresem seksownej gwiazdy filmowego erotyku "365 dni".

Internauci niemalże jednogłośnie zachwycają się odważną stylizacją polskiej artystki:

Parę słów o gwieździe

To młoda, 29-letnia aktorka, której największą sławę przyniosła rola Laury Biel w ekranizacji książki "365 dni" (2020 rok), autorstwa Blanki Lipińskiej. Za wcielenie się w kochankę włoskiego gangstera, Anna-Maria Sieklucka otrzymała nominację do Złotej Maliny w kategorii "Najgorsza aktorka". Artystka zadebiutowała w 2019 roku gościnnie występując w jednym z odcinków serialu "Na dobre i na złe". Obecnie trwają przygotowania do nagrań kontynuacji filmu "365 dni", w której Anna-Maria Sieklucka ponownie odegra główną bohaterkę - Laurę Biel u boku włoskiego aktora Michele’a Morrone’a. Zarówno fani książek, jak i miłośnicy filmowej adaptacji, oczekują w napięciu na sequel "365 dni".    

Autor: Zuzanna Bartuś

Zobacz też:

Natalia Siwiec w zmysłowej sesji! Co za figura! 


RMF
Dowiedz się więcej na temat: Anna Maria Sieklucka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy