Malanowski. Nowe rozdanie Odcinek 487 / Porachunki po lekcjach
W biurze Malanowskiego zjawia się Marzena Lipień. Kobieta martwi się o swojego syna, Damiana. Chłopak w nocy zniknął z domu. Wyszedł, kiedy Marzena już prawdopodobnie spała, i do tej pory nie wrócił. Zaniepokojona matka obdzwoniła już jego znajomych _ przynajmniej tych, których zna, ale nikt nie wie, gdzie jest Damian. Kobieta nie martwiłaby się tym, gdyby nie ostatnie problemy, jakie miała z synem. Za udział w bójce został on zawieszony w prawach ucznia. Marzena przyznaje, że miesiąc temu wyjawiła chłopcu, że jest adoptowanym dzieckiem. Damian nie potrafił sobie z tym wyraźnie poradzić, chociaż ona przekonywała go, że kocha go tak samo jak biologiczną córkę, Agnieszkę. Marzena obawia się, że chłopak może sobie próbować coś zrobić. On nie odbiera telefonów, ona odchodzi od zmysłów. Detektywi szybko dowiadują się, że Damian jest w konflikcie z Marcinem Kozenkiem, z którym uczą się w jednej szkole. Co więcej, okazuje się, że już po zniknięciu chłopcy byli widziani razem. Kontynuując dochodzenie, Ania i Marek docierają na opuszczone złomowisko, gdzie dokonują makabrycznego znaleziska, które zmusza ich do przestawienia śledztwa na zupełnie nowe tory.
Więcej odcinków
Malanowski. Nowe rozdanie Odcinek 486 "Przerwane wakacje"
Justyna boi się, że Patrykowi mogło się coś stać i prosi detektywów, żeby jak najszybciej ustalili, co się dzieje. Tego samego dnia... więcej
Malanowski. Nowe rozdanie Odcinek 485 "Ofiara szatana"
Detektywi jadą polną drogą, gdy nagle Anna zauważa wychodzącego z lasu na polanę przy drodze chłopaka. Ma długie włosy i skórzaną kurtkę,... więcej
Malanowski. Nowe rozdanie Odcinek 484 "Niebezpieczny związek"
Jej syn, Marcin podejrzewa, że matka dała się omotać matrymonialnemu oszustowi. Obserwując mężczyznę, Magda i Tomek nabierają podejrzeń,... więcej
Malanowski. Nowe rozdanie Odcinek 483 "Tajemnicza nieznajoma"
Malanowski odwiedza nowego klienta w jego apartamencie. Bartłomiej Poręba trzy dni temu poznał w klubie kobietę. Zachwyciła go nie tylko... więcej
