Wszystko przed nami
Ocena
serialu
7,4
Dobry
Ocen: 491
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Brała lekcje języka włoskiego u... tancerza

Julia Pogrebińska, czyli Agata Gajewska-Pavoni z serialu "Wszystko przed nami", marzyła kiedyś, by zostać tancerką. Jako nastolatka intensywnie trenowała taniec współczesny i właśnie z nim wiązała swoje plany na przyszłość.

- Taniec to był mój pomysł na życie - potwierdza Julia Pogrebińska, studentka ostatniego roku krakowskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie i jedna z gwiazd nowego serialu Ilony Łepkowskiej, który wejdzie na ekran TVP 1 już we wrześniu.

Kiedy Julia dostała się na studia, postanowiła przerwać naukę tańca i poświęcić się całkowicie aktorstwu. Stwierdziła, że nie uda się jej pogodzić treningów na parkiecie z zajęciami na uczelni, ale - co przyznaje - nigdy tak naprawdę nie zrezygnowała całkowicie ze swoich tanecznych pasji.

Reklama

- Kiedyś na pewno jeszcze wrócę do tańca - twierdzi.

Podczas nauki tańca Julia Pogrebińska poznała wielu świetnych i utalentowanych tancerzy. Przyjaźń z jednym z nich - Stefano Terrazino, z którym pracowała także na planie serialu "Linia życia" - niespodziewanie zaowocowała niedawno, gdy na potrzeby kilku scen we "Wszytko przed nami" musiała nauczyć się podstaw języka włoskiego.

- Poprosiłam Stefano o pomoc. Zafundował mi szkolę włoskiego z sycylijskim akcentem. Sycylijczycy mówią tak szybko, że zdanie zbija się w jeden melodyjny ciąg. Miałam ubaw z własnej niemocy, próbując uchwycić odpowiednią intonację i naśladować uczącego mnie przyjaciela - opowiadała w wywiadzie.

Przypomnijmy, że Julia wciela się w nowym serialu Jedynki w piękną modelkę, Polkę, która przed laty wyemigrowała do Włoch i zamieszkała w Mediolanie, gdzie osiągnęła spory sukces zawodowy i wyszła za mąż za bogatego właściciela wydawnictwa prasowego. Grana przez nią Agata nie jest jednak szczęśliwa w małżeństwie i postanowi wrócić do Polski, by spróbować na nowo ułożyć sobie życie.

Julia Pogrebińska ma przed sobą bardzo pracowite miesiące. Sporo czasu spędza na planie serialu "Wszystko przed nami", weźmie udział w promocji filmu Jana Kidawy-Błońskiego "Nigdy się nie dowiesz", w którym zagrała główną rolę, planuje też napisać i obronić pracę magisterską.

- W moim życiu wiele się dzieje i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa - mówi młoda aktorka.

Agencja W. Impact
Dowiedz się więcej na temat: Wszystko przed nami | seriale | Julia Pogrebińska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy