Wspaniałe stulecie Muhtesem Yuzyıl
Ocena
serialu
9,2
Super
Ocen: 9968
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Wspaniałe stulecie": Kolejny cios dla Meryem?

Kiedy wreszcie Meryem Uzerli przełamie złą passę? Być może wybawieniem okaże się film, w którym aktorce towarzyszą starzy znajomi: Okan Yalabik i Ozan Guven. Premiera 11 marca!

Niestety, polscy widzowie nie mogą liczyć na to, że w najbliższy piątek na naszych ekranach pojawi się produkcja z trójką gwiazd "Wspaniałego stulecia". Takie szczęście mają tylko kinomani w Turcji.

Zobaczyć raz jeszcze obok siebie Hürrem, Ibrahima i Rüstema Paszę - z pewnością niejeden fan sułtańskiej sagi o tym marzy. Film "Rany mojej matki" (tytuł oryginalny "Annemin Yarası") zbiera jak dotąd przychylne recenzje, można więc liczyć na to, że okaże się sporym hitem.

Niestety, na tym kończą się dobre wiadomości dla Meryem Uzerli.

Reklama

Informatorzy z planu "Królowej nocy" donoszą, że aktorka zdradza coraz silniejsze oznaki przemęczenia i irytacji - zupełnie jak trzy lata wcześniej, gdy wskutek załamania nerwowego zrezygnowała z roli małżonki Sulejmana i uciekła w panice ze Stambułu do Berlina.

Jeśli wierzyć pogłoskom, twórcy serialu jeszcze niedawno poważnie obawiali się, że tym razem Meryem również wystawi ich do wiatru.

Ostatnie dni przyniosły jednak rozwiązanie tego problemu. I to radykalne - realizacja telenoweli "Królowa nocy" została właśnie... zakończona. Ostatni odcinek tureccy telewidzowie obejrzą 5 kwietnia.

Dla Meryem Uzerli to z pewnością niemały cios. Choć jeśli weźmiemy pod uwagę, że za transzę trzynastu odcinków rudowłosa gwiazda zarobiła ponad dwa miliony lir (czyli prawie trzy miliony złotych!), to umówmy się, nie jest to największe nieszczęście, jakie mogło ją w życiu spotkać.

A jeśli już mowa o finansach: dobrze poinformowani donoszą, jakoby producenci "Królowej..." wyrazili gotowość do dalszego inwestowania w serial, pod warunkiem, że aktorka zgodzi się na obniżenie gaży o 50 tysięcy lir za epizod.

Meryem jednak ponoć stanowczo odmówiła, przez co los odcinkowej produkcji stał się przesądzony. Bez odpowiedzi pozostaje pytanie, czy odtwórczyni roli Hürrem powróci jak niepyszna do Niemiec.

Mówi się, jakoby gwiazda otrzymała ofertę sędziowania w jednym z talent shows, ale klęska "Królowej nocy" może skorygować te plany.

Czyżby więc nic już nie trzymało jej w Stambule? Niekoniecznie.

Paparazzi wykryli, że Meryem co najmniej od dwóch miesięcy spotyka się wieczorami z pewnym tajemniczym (i bogatym!) przystojniakiem. Może dzięki niemu szczęście nareszcie się do niej uśmiechnie? 

Kurier TV
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy