"To nie koniec świata!": Karolina Gorczyca - papierosy, wino i... trawka!

Karolina Gorczyca w dzieciństwie spędzonym w Biłgoraju wcale nie była "grzeczną dziewczynką"! 

- Papierosa zapaliłam w podstawówce, ale nie smakował mi. Do dziś nie znoszę papierosów! - zastrzega aktorka w wywiadzie dla "Olivii".

Dość wcześnie gwiazda skosztowała też wina: - Lepiej poszło z pierwszym winem. Wypiłyśmy je z koleżankami gdzieś na biłgorajskim targu. Otworzyłyśmy je, wciskając korek do środka błyszczykiem do ust. Upiłam się - przyznaje gwiazda.

- Wtedy po raz pierwszy tata, który jest bardzo łagodny, zrobił mi awanturę. Ale odkąd pojawiły się moje zajęcia taneczne i teatr, nie potrzebowałam już ani szwendania się z kolegami, ani picia taniego wina.

Nieco później gwiazda spróbowała jednak... narkotyków: - Trawę poznałam dopiero na studiach, ale od razu na pierwszym roku - przyznaje.

- W Biłgoraju nawet nie wiedziałam, że coś takiego istnieje. Spróbowałam, ale zamiast zobaczyć świat w różowych kolorach, złapałam strasznego doła. Mój delikatny codzienny pesymizm zmienił się w czarną rozpacz. Powiedziałam wtedy "nigdy więcej".

Dziś gwiazda ze śmiechem wspomina czasy, kiedy próbowała pierwszego papierosa, czy marihuany... Teraz Karolina Gorczyca stawia raczej na zdrowy, sportowy tryb życia, w którym nie ma miejsca na używki!