Świat według Kiepskich
Ocena
serialu
9
Super
Ocen: 8522
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Pożegnanie Dariusza Gnatowskiego. Słowa Niny Terentiew wyciskają łzy

Dariusz Gnatowski nie żyje - ta wiadomość wstrząsnęła fanami tego wybitnego aktora. Teraz zmarłego przyjaciela pożegnała Nina Terentiew, publikując na profilu telewizji Polsat długą wypowiedź:"Będzie nam Ciebie brakowało".

Dariusz Gnatowski nie żyje - taka informacja pojawiła się we wtorkowy wieczór w mediach. "Mimo długiej reanimacji i wysiłków lekarzy nie udało się go uratować" - przekazał wicedyrektor Szpitala Specjalistycznego im. Dietla: Marcin Mikos.

Śmierć Dariusza Gnatowskiego była olbrzymim ciosem dla fanów tego wybitnego aktora, którego zapamiętali z licznych ról na teatralnej scenie. Dla wielu Dariusz Gnatowski pozostanie również słynnym Arnoldem Boczkiem z kultowego serialu: "Świat według Kiepskich". W niedzielę na oficjalnym profilu telewizji Polsat pojawiły się wzruszające słowa Niny Terentiew, która pożegnała przyjaciela:

Reklama

"Dareczku, będzie nam wszystkim bardzo smutno bez Ciebie. Darek, jak wiecie, przez 21 lat wcielał się w postać Arnolda Boczka w kultowym serialu "Świat według Kiepskich". Słyszałam, że poszukiwania do roli pana Boczka były bardzo długie i intensywne, ale kiedy pojawiłeś się Ty, nikt z produkcji nie miał wątpliwości, że to "Twoja" rola. Cieszę się, że przez tyle lat mogliśmy razem pracować. Malująca się na Twojej twarzy życzliwość, czasami bezradność, a przede wszystkim cudowny uśmiech zjednywały Ci przyjaciół zarówno w życiu, jak i wśród widzów, a Twoje powiedzonka z serialu weszły do języka potocznego. Ale przecież poznaliśmy się na długo przed erą "Kiepskich" w Twoim życiu. Było to w Krakowie w kultowym teatrze STU Krzysztofa Jasińskiego. Pamiętam wiele Twoich ról, ale najbardziej utkwiła mi w pamięci ta ze spektaklu PAN TWARDOWSKI - stworzyłeś niezapomnianego BELZEBUBA. Darku, jakbyś powiedział, W MORDĘ JEŻA, będzie mnie, nam Ciebie brakowało. NINA TERENTIEW".

Jak podają media, z powodu panujących obostrzeń pogrzeb Dariusza Gnatowskiego odbędzie się w specjalnym reżimie sanitarnym. Aktora pożegnają więc jedynie żona Anna oraz córka Julia. "Z powodu obostrzeń nie będę mogła uczestniczyć w pogrzebie. Jest mi przykro, że nie będę mogła pożegnać swojego przyjaciela" - przyznała w rozmowie z "Super Expressem" aktorka Joanna Kurowska. Dariusz Gnatowski zmarł we wtorek 20 października. Miał 59 lat.

Autor: Sabina Obajtek

RMF FM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy