Ratownicy
Ocena
serialu
7,8
Dobry
Ocen: 336
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Ratownicy": Wielka klapa TVP, której nie uratował Linda

Mija 10 lat od premiery serialu o górskich ratownikach. Zapowiadał się świetnie, dlaczego wyszło inaczej?

Górska przygoda

Serial "Ratownicy" to historia osobistych i zawodowych wyzwań, przed jakimi stają tytułowi bohaterowie. Reżyserem "Ratowników" był Marcin Wrona, a głównym scenarzystą - Wojciech Saramonowicz. Konsultantem ds. ratownictwa górskiego - Michał Jagiełło - ratownik i autor książki "Wołanie w górach".

"Zaprzyjaźniliśmy się z góralami, z TOPR-owcami. Zależy nam, żeby pokazać kawałek prawdziwego świata, w atrakcyjny sposób i z humorem, bo jest on także częścią zakopiańskiej kultury" - mówił AKPIE reżyser Marcin Wrona, podczas kręcenia zdjęć w górach.

Reklama

Serial opowiadał historię Jana Tarnowskiego (w tej roli Bogusław Linda), naczelnika TOPR-u, doskonałego ratownika, pewnego swoich decyzji i wymagającego dyscypliny. Widzieliśmy go jednak też jako człowieka zagubionego w życiu osobistym, zdradzonego przez ludzi, których uważał za przyjaciół, zepchniętego na boczny tor. Podjął on  trudną próbę odbudowania kontaktu z dziećmi: synem Staszkiem (Tomasz Schuchardt) i Justyną (Natalia Rybicka).


Dlaczego Linda zdecydował się wystąpić w serialu "Ratownicy"?

"Przyjąłem propozycję zagrania w nowym serialu, bo była to okazja do pracy w górach, które mnie zafascynowały, kiedy kręciłem cykl filmów o sportach ekstremalnych i spotkania się z ratownikami TOPR, z którymi się wtedy zaprzyjaźniłem" - mówił aktor w wywiadzie dla "Tele Tygodnia".

Oprócz głównych bohaterów na ekranie mogliśmy zobaczyć plejadę gwiazd, m.in.: Mariusza Bonaszewskiego, Przemysława Bluszcza, Elżbietę Romanowską, Pawła Domagałę, Michała Czarneckiego czy Romę Gąsiorowską.

Upadek ze szczytu

Choć 13-odcinkowy serial zapowiadał się świetnie, wydawało się, że nazwisko scenarzysty i główna obsada przyciągną przed ekrany miliony widzów, stało się inaczej...

Serial "Ratownicy" śledziło średnio 2,5 mln widzów (dane Nielsen Audience Measurement). 10 lat temu takie liczby nie satysfakcjonowały władz TVP. Produkcja osiągała oglądalność o 600 tys. mniejszą, niż programy emitowane rok wcześniej w tym samym paśmie.

"Ratowników" oglądały głównie kobiety po 50. roku życia oraz mieszkańcy wsi i małych miast. Jedynka wzgardziła wynikami serialu i po pierwszym sezonie zdjęła go z anteny, traktując w kategoriach porażki.

swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy