Ranczo
Ocena
serialu
9,9
Super
Ocen: 76176
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Jola z "Rancza" po latach. Jak zmieniła się i co robi Elżbieta Romanowska?

"Ranczo" to serial, który przez lata zgromadził ogromną rzeszę fanów. W ubiegłym roku minęło pięć lat od emisji ostatniego odcinka. Fani wciąż mają nadzieję, że zobaczą jeszcze nowe odcinki na antenie. Serial był przepustką do kariery dla wielu polskich gwiazd. Jedną z nich jest Elżbieta Romanowska.

"Ranczo" wciąż ma wiernych fanów

"Ranczo" to prawdziwy fenomen. Każdy odcinek uznawanej już dziś za kultową produkcji przyciągał przed ekrany telewizorów wielomilionową publiczność. Po tym, jak serial definitywnie zniknął z anteny w 2016 roku, widzowie wcale o nim nie zapomnieli. Fani od dawna mają nadzieję na wielki powrót "Rancza".

O planach nakręcenia kontynuacji lubianego serialu mówi się już od kilku lat. Pogłoski nie ucichły nawet po śmierci Pawła Królikowskiego, czyli serialowego Kusego. Twórcom udało się wymyślić, jak wytłumaczyć jego nieobecność w Wilkowyjach. Plany nadal są aktualne, jednak by telewidzowie mogli zobaczyć nowe odcinki "Rancza", musi zostać spełniony jeden warunek.

Reklama

"Jeżeli w przyszłym roku nie nakręcimy, to już nie nakręcimy nigdy niczego. (...) Co do filmu - czekamy na pieniądze. Jeżeli uda się zdobyć finansowanie od Telewizji Polskiej, to w przyszłym roku będziemy tutaj, w Jeruzalu. A jeżeli się nie uda, to już nie" - mówił sierpniu w 2021 roku reżyser Wojciech Adamczyk.

Elżbieta Romanowska ukrywa narzeczonego!

"Mam do niej ogromny sentyment"

Elżbieta Romanowska była jedną z osób związanych z serialem, która odniosła się do powstania kontynuacji "Rancza". Dwa lata temu napisała na swoim Facebooku wiadomość, która ucieszyła fanów. "'Ranczo. Zemsta wiedźm' - tak nazywa się filmowa kontynuacja serialowego hitu TVP1. Prawdopodobnie Fani będą musieli udać się do kin, by zobaczyć co się stało z mieszkańcami ich ukochanych Wilkowyj. Pójdziecie do kina?" - zapytała aktorka. 

Niestety, od czasu tej wiadomości niewiele się zmieniło. Prace nad kontynuacją nadal się nie rozpoczęły, a fani powoli tracą nadzieję na powrót swoich ulubionych bohaterów. Sama aktorka poinformowała również, że nie wystąpi w nowej części "Rancza", gdyż... nie została zaproszona na zdjęcia. "Uwielbiałam postać Joli, Pietrka i całą ekipę. Uważam też, że to był cudowny etap w moim życiu. (...) Cudowna rola, która mnie bardzo rozwijała. Mnie na pewno w tej części nie będzie. Myślę, że gdyby była taka opcja, to już by mnie o tym poinformowano" - przyznała. 

Elżbieta Romanowska pokazała swój dom. Nie wszyscy wiedzieli, że mieszka z narzeczonym!

Nie tylko "Ranczo"

Elżbieta Romanowska nie ukrywa, że ma do tej roli duży sentyment. "Jola to pierwsza poważna rola w mojej karierze. Mam do niej ogromny sentyment. I zawsze będę mieć" - powiedziała w jednym z odcinków. To właśnie występ w "Ranczu" zapewnił jej popularność. Romanowska jest absolwentką Wydziału Aktorskiego PWST w Krakowie. Od wielu lat występuje również na scenie teatralnej. Szczególnie związana jest z teatrami wrocławskimi - teatrem Capitol, Teatrem Współczesnym i Teatrem Piosenki. 

Nie wszyscy pamiętają, że aktora zadebiutowała na małym ekranie w serialu "Samo życie". Później pojawiła się m.in. w "Na Wspólnej" oraz "Twarzą w twarz". Jednak to właśnie ranczo spowodowało, że stała się popularna. Dzisiaj nie może narzekać na brak propozycji. Romanowska do tej pory miała okazję występować w takich programach jak "Jak oni śpiewają?" oraz "Twoja twarz brzmi znajomo". Prowadziła także "Grzeszki na widelcu" w Polsat Cafe oraz "Ale jazda" czy "Fort Boyard". Na małym ekranie można było ją również zobaczyć w serialach "Barwy szczęścia" oraz "W rytmie serca". Niedawno można było ją zobaczyć w kontynuacji "BrzydUli". 

Elżbieta Romanowska w zmysłowej sesji zdjęciowej

Uśmiech i talent w każdym rozmiarze

Obecnie jest jedną z najpopularniejszych i najbardziej lubianych aktorek i prezenterek telewizyjnych w Polsce. Fani uwielbiają ją szczególnie za poczucie humoru oraz dystans do siebie. Jej uroda i pełne kształty były tym, co wyróżniało ją na tle innych polskich gwiazd. Aktorka nie czuje presji zmiany wyglądu, doskonale wie, że dodatkowe kilogramy nie wpływają na jej talent. 

"Wszyscy chcą mnie odchudzać. Na siłę. A mnie jest ze sobą dobrze. A jeśli jest coś, co mi nie pasuje i zaczynam się źle czuć ze sobą, chociażby np. nadprogramowe kilogramy, to staram się to zmienić. Nie ma co ukrywać, jestem coraz starsza, a metabolizm kobiety po trzydziestce zmienia się. Jestem, jaka jestem. Albo się mnie wybierze z całością, albo widocznie to nie to"- mówiła programie Krzysztofa Ibisza "Demakijaż". 

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Elżbieta Romanowska | Ranczo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy