"Przyjaciółki": Eksplozja uczuć!

Patrycja (Joanna Liszowska) nie ma powodów do radości. Michał (Marcin Rogacewicz) wbrew obietnicom nie przyjeżdża za często w odwiedziny do niej i Mikołaja.

Niestety, wydaje się, że mąż na dobre zadomowił się w Danii. Samotną kobietę wspiera i pociesza... Sebo (Modest Ruciński), który w kryzysie w małżeństwie Zalewskich dostrzegł szansę dla siebie.

W niepewności żyje również Inga (Małgorzata Socha). Z perspektywy czasu żałuje, że odrzuciła zaręczyny Roberta (Krzysztof Wieszczek). Na szczęście ukochany nie zraził się negatywną odpowiedzią Ingi i w dalszym ciągu realizuje plan przeprowadzki z Londynu do Warszawy.

Tymczasem u Anki (Małgorzata Stużyńska-Brauer) następuje rozkwit miłości i namiętności między nią a Pawłem (Bartek Kasprzykowski).

Byli małżonkowie dają sobie kolejną szansę. Fakt ten nie cieszy Leszka (Przemysław Sadowski), który nie może zapominać o Ance.

Nowy rozdział rozpoczyna także Zuza bez Jerzego (Mariusz Bonaszewski). Co prawda mężczyzna wychodzi z wypadku cało, ale nie potrafi wybaczyć zdrady i ostatecznie z nią zrywa. Odrzucona kobieta wraca do swojego dawnego "ja" - niedostępnej i skupionej na karierze i pracy bizneswoman.

Los ma jednak inne zdanie na ten temat i przygotował dla niej niespodzianki w postaci dwóch mężczyzn.

Pierwszy, Jan (Marek Bukowski), to przyjaciel z dzieciństwa. Odniósł sukces w życiu i do szczęścia brakuje mu tylko kobiety u boku.

A Zuza wydaje się być idealną kandydatką.

Jest też drugi, nowy kolega z pracy Francesco (Stefano Terrazzino)...