Przepis na życie
Ocena
serialu
7,9
Dobry
Ocen: 1123
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Znalazła lekarstwo na miłość

Edyta Olszówka, czyli Pola Madejska z "Przepisu na życie", żartuje, że łatwo się zakochuje, ale jest jak... zapalniczka - szybko się zapala i szybko gaśnie.

- Nie potrafię chyba utrzymać "tego" ognia - śmieje się aktorka i dodaje:

- Nie potrafię też trwać w związku, w którym uczucie dogasa. Kiedy dochodzę do wniosku, że związałam się z niewłaściwym mężczyzną, nie ma mowy o tym, by szukać winnego, analizować popełnione błędy. Mówię sobie: "To koniec" i odchodzę.

Edyta Olszówka uważa, że każda miłość jest tak samo wielka, jak poprzednia.

- W życiu nie kocha się tylko raz. Każde kolejne uczucie może być tak samo wielkie jak to, które już się skończyło - mówi.

Reklama

Aktorka twierdzi, że zakochać się jest bardzo prosto. Nieco trudniej jest się... odkochać!

- Odkochać się? Jak to łatwo powiedzieć! Trzeba znaleźć sobie lekarstwo na miłość - środek kojący cierpienie. Trzeba zająć sobie głowę czymś innym, czymś równie tajemniczym i pięknym jak miłość - radzi.

Obecnie w życiu Edyty najważniejsza jest praca.

- Praca to moja największa miłość, pasja, sposób na wyżycie się. Dopiero później są uczucia. Takiego dokonałam wyboru - twierdzi.

Agencja W. Impact
Dowiedz się więcej na temat: Edyta Olszówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy