Prywatna praktyka Private Practice
Ocena
serialu
7,3
Dobry
Ocen: 79
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Kolejne pożegnanie

Twórcy "Chirurgów" i jego spin-off'u, czyli "Prywatnej praktyki", wciąż zaskakują! Najpierw okazało się, że w nowej serii "Grey's Anatomy" nie zobaczymy już Dr Izzy (Katherine Heigl), a teraz możemy spodziewać się, że ktoś z "Private Practice" umrze...

Jak donoszą amerykańskie źródła, w odcinku, który zostanie wyemitowany 13 maja, wiernych fanów serialu zaskoczy nagła śmierć jednego z ich ulubieńców. Uśmiercona osoba, ma tysiące fanów na całym świecie.

Kto to taki? Dla ułatwienia spróbujmy prześledzić listę aktorów z serialu oraz zastanowić się nad ewentualnymi za i przeciw odejścia granych przez nich postaci.

Oto propozycja jednej z amerykańskich stron internetowych.


Kate Walsh (Addison):

Za: Zabicie gwiazdy serialu wstrząśnie wieloma rzeczami.

Przeciw: Ona jest niewątpliwą gwiazdą serialu!

Reklama

Tim Daly (Pete):

Za: Jego śmierć mogłaby przynieść szybkie rozwiązanie dla trójkąta: Sam/Addison/Pete.

Przeciw: To jest Tim Daly!

Audra McDonald (Naomi):

Za: Śmierć Naomi, mogłaby ułatwić Samowi i Addison bycie razem.

Przeciw: Tylko ona jest stabilna emocjonalnie.

Paul Adelstein (Cooper):

Za: Szczerze mówiąc nie potrafię wymyślić żadnej zalety.

Przeciw: Wnosi on wiele emocji do poszczególnych scen, dlatego będzie nam tego brakować.

KaDee Strickland (Charlotte):

Za: Zawsze była wyrzutkiem grupy. Do tego stopnia, że raz została odwieziona do domu w o wiele gorszym stanie, niż zazwyczaj, w wyniku jej spotkania z Coop.

Przeciw: Każde show potrzebuje suki.

Chris Lowell (Dell):

Za: w tej serii aktor bardzo mało występował. Czy reżyserka, Shonda Rhimes, próbuje nas od niego odzwyczaić?

Przeciw: Jest jedną z najbardziej popularnych postaci serialu.

Taye Diggs (Sam):

Za: Jest partnerem Addison i byłym partnerem Naomi, dlatego też jego śmierć mogłaby przynieść efekty widoczne jeszcze w innych sezonach.

Przeciw: Czy widzieliście jego uśmiech?

Amy Brenneman (Violet):

Za: Udowodniła, że jest niestabilna emocjonalnie i nieobliczalna. Kto wie, czy następnym jej krokiem nie będzie samobójstwo.

Przeciw: Fani Violet byliby pewnie niezadowoleni.

A jakie są wasze spekulacje?

swiatseriali.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy