Plebania
Ocena
serialu
7,8
Dobry
Ocen: 829
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Joanna walczy o sprawiedliwość

Dążąc do tego, aby sprawiedliwości stało się zadość, policjantka Joanna Skiba (Patrycja Szczepanowska), bohaterka serialu "Plebania", popadnie w niemałe tarapaty. Konsekwencją jej działań będzie utrata pracy.

Przypomnijmy, że Joanna oskarżyła Romka (Mateusz Kaczmarek), syna wicestarościny powiatu hrubielowskiego, o gwałt i pobicie młodej nastolatki Majki (Katarzyna Pyszyńska). Korzystając ze znajomości, wysoko postawiona matka zrobiła wszystko, aby oczyścić własne dziecko z zarzutów. Nie cofnęła się nawet przed wręczeniem łapówki.

Aby wyciszyć sprawę, skorumpowani policjanci spróbują wymóc na Joannie odwołanie zarzutów oraz przeniesienie jej do innej placówki. Jednak funkcjonariuszka nie ugnie się przed szantażem. Chcąc być w zgodzie ze sobą, postanowi odejść z policji. W ten sposób zostanie bezrobotna.

Reklama

"Będzie to trudna decyzja. Joanna bardzo lubi swoją pracę. Jest jej całkowicie oddana" - wyjaśnia Patrycja Szczepanowska.

W ciężkich chwilach przy policjantce zabraknie męża, który zajęty będzie rozwijaniem własnego biznesu.

"Osa (Maciej Wilewski) razem z Jurkiem (Wojciech Błach) i Irką (Małgorzata Teodorska) szukają szczęścia w Hrubielowie. Właśnie założyli klub fitness" - opowiada aktorka. "Czy moja bohaterka pójdzie za mężem i przeprowadzi się do miasta - tego na razie nie wiem. W zasadzie oprócz przyjaciół nic nie trzyma jej w Tulczynie. Czekam jednak, co wymyślą scenarzyści".

Patrycja Szczepanowska zauważa, że jej postać budzi wiele sympatii wśród widzów.

"Często jestem zaczepiana na ulicy przez nieznajomych, którzy doradzają mojej bohaterce, co powinna w danej sytuacji zrobić. Niedawno pewien starszy pan zaproponował, żebym zgłosiła się do Tracza (Dariusz Kowalski), bo on na pewno pomoże w moich kłopotach" - wspomina aktorka.

"Jak widać, los Joanny naprawdę porusza fanów serialu"!

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy