Plebania
Ocena
serialu
7,8
Dobry
Ocen: 829
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Plebania": Babcia Józia z "Plebanii" zawiesiła emeryturę i wróciła do pracy!

Katarzyna Łaniewska, czyli babcia Józia Lasek z "Plebanii", od dawna jest na emeryturze i bardzo rzadko przyjmuje nowe role. Ostatnio jednak 85-letnia aktorka postanowiła wrócić na wielkie ekrany. Na początku przyszłego roku zobaczymy ją jako Solską w komedii "Misz masz, czyli kogel-mogel 3".

- Jeśli chodzi o wykonywanie mojego zawodu, to jestem na głębokiej emeryturze, ale kiedy dowiedziałam się, że ma być kręcona trzecia część "Kogla-mogla", obiecałam producentowi i Ilonie Łepkowskiej, że dożyję do rozpoczęcia zdjęć - żartowała na początku tego roku Katarzyna Łaniewska, która siedem lat temu - po zakończeniu pracy na planie "Plebanii" - praktycznie zrezygnowała z pracy.

Rolę Solskiej - matki Kasi (Grażyna Błęcka-Kolska) - w "Koglu-moglu" i "Galimatiasie, czyli koglu-moglu 2" Katarzyna Łaniewska zawsze bardzo ciepło wspomina w wywiadach.

Reklama

- To były naprawdę fajne czasy... - mówi i dodaje, że praca na planie obu produkcji sprawiała jej wielką przyjemność.

- Nikt nie przypuszczał wtedy, że te filmy będą, jak to się dziś mówi, kultowe. Choć od premiery pierwszej części minęło już 30 lat, to dzięki częstym powtórkom młodzi widzowie wiedzą, że nie jestem tylko babcią Józią z "Plebanii" - twierdzi aktorka.

- Józia dała mi na koniec mojej kariery zawodowej wielką popularność. Do tej roli przeniosłam dużo z mojej babci... Ciągle dużo czerpię z jej mądrości, bo była niezwykłą kobietą - wspomina.

W tym roku mija 65 lat od dnia, kiedy Katarzyna Łaniewska po raz pierwszy stanęła przed kamerą. Zadebiutowała rolą Maryny w filmie "Trzy opowieści", będąc jeszcze studentką warszawskiej szkoły teatralnej. Dziś ma w swoim dorobku ponad dwieście kreacji w filmach, serialach i spektaklach teatralnych.

- Grałam z plejadą wielkich aktorów, a do teatru angażował mnie sam Arnold Szyfman. Moja przygoda ze sceną zaczęła się od... dublowania Niny Andrycz, która akurat musiała towarzyszyć mężowi Józefowi Cyrankiewiczowi, wówczas premierowi, podczas wizyty państwowej w Indiach - opowiada aktorka.

Katarzyna Łaniewska od kilku lat wspiera swoją twarzą partię rządzącą obecnie w Polsce. W 2011 roku kandydowała nawet do Senatu z list Prawa i Sprawiedliwości, ale nie zdobyła mandatu. Aktorka twierdzi, że przez swoje poglądy już dawno jest w swoim środowisku... spalona.

- Wiele byłych koleżanek i kolegów traktuje mnie jak trędowatą. Boją się mieć ze mną kontakt - wyznała niedawno w wywiadzie.

Tymczasem Ilona Łepkowska - autorka scenariuszy do wszystkich części "Kogla-mogla" - nawet przez moment nie wyobrażała sobie, że rolę Solskiej w "Misz-maszu" mógłby zagrać kto inny. Katarzyna Łaniewska bez chwili wahania zgodziła się ponownie wcielić w matkę Kasi.

- Od razu powiedziałam "tak" - potwierdza.

Premiera kontynuacji kultowych komedii zaplanowana jest na 25 stycznia 2019 roku.  

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy