Pierwsza miłość
Ocena
serialu
8
Bardzo dobry
Ocen: 14275
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"O mnie się nie martw": Katarzyna Ankudowicz szykuje się do ślubu

Katarzyna Ankudowicz, czyli Marta z "O mnie się nie martw", jeszcze niedawno uważała, że nie każdy szczęśliwy związek musi być od razu legalizowany w urzędzie lub przed ołtarzem. Niedawno aktorka zmieniła jednak zdanie w tej kwestii i... szykuje się do ślubu!

Katarzyna Ankudowicz zamierza poślubić pod koniec wakacji szefa dużej firmy nagłośnieniowej, z którym związana jest już od kilku lat. Do niedawna twierdziła, że papierek z USC nie jest jej potrzeby, by być szczęśliwą i kochaną...

- Nie ma sensu przysięgać i obligować się do czegoś, jeśli się może tego słowa nie dotrzymać, bo się komuś za dwa lata odwidzi - powiedziała kiedyś w wywiadzie.

Aktorka w końcu jednak doszła do wniosku, że powinna zweryfikować swoją opinię na temat małżeństwa. Jak donosi jeden z tygodników, pod koniec wakacji lub tuż po nich odtwórczyni roli Marty w "O mnie się nie martw" zmieni stan cywilny.

Reklama

Kasia po raz pierwszy stanęła na ślubnym kobiercu jako Patrycja w serialu "Mamuśki".  Żartowała wtedy w wywiadzie, że dzięki aktorstwu może doświadczyć naprawdę wszystkiego. Do dziś pamięta, jak czuła się, kiedy musiała nałożyć białą suknię i zagrać w niej.

- Rzadko kiedy kobieta ma okazję założyć długą suknię z gorsetem, trenem i koronkami, w której wygląda jak księżniczka z bajki. To bardzo miłe uczucie. O ile oczywiście nie jest zimno, nie wieje wiatr, suknia nie jest o kilka numerów za duża i nie kreci się sześciu dubli -  mówi. 

- Jak się dowiedziałam, że zagram pannę młodą, nie miałam do tego żadnego emocjonalnego stosunku. Ani do ślubu, ani do białej sukni. To było po prostu kolejne zadanie aktorskie do wykonania. Ale gdy rekwizytor po raz pierwszy przyszedł do mnie z obrączką i poprosił, żebym ją przymierzyła, to w jednej chwili stanęły mi wszystkie włosy na głowie i poczułam się lekko nieswojo. A przecież włożyłam tylko kawałek metalu na palec - wspominała.

Jako aktorka Katarzyna Ankudowicz kilkakrotnie grała... pannę młodą. Lada moment zostanie nią naprawdę! Na razie nie ujawniła, kiedy dokładnie złoży przysięgę małżeńską swemu ukochanemu Mikołajowi, ale ponoć - tak przynajmniej twierdzi magazyn "Na żywo" - nastąpi to jeszcze tego lata.

 

 

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy