Ojciec Mateusz
Ocena
serialu
8,8
Bardzo dobry
Ocen: 4327
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Będą nowe odcinki

Mamy dobrą wiadomość dla fanów serialu "Ojciec Mateusz". Będą nowe odcinki, ale dopiero jesienią przyszłego roku.

Jak dowiedział się magazyn "Telemax", TVP ma w planach dalszą produkcję serialu z Arturem Żmijewskim w roli głównej. Kontynuowane mają być także losy "Londyńczyków".

Inteligentny i przenikliwy ksiądz-detektyw w brawurowym wykonaniu Artura Żmijewskiego podbił serca polskich widzów. Połączenie pozytywnego chrześcijańskiego przesłania z kryminalną zagadką sprawdziło się w stu procentach.

Rola ojca Mateusza wymaga od Artura Żmijewskiego sporych umiejętności, nie tylko detektywistycznych. Na przykład jeżdżenia w sutannie na rowerze.

Reklama

"Zdarzyło się, że podczas zdjęć sutanna wkręciła mi się w łańcuch i nie mogłem zsiąść z roweru" - wspomina aktor.

W trakcie kręcenia było też kilka scen akcji, ale wtedy gwiazdora zastępował kaskader.

"Moim zawodem jest granie, a zawodem kaskadera ponoszenie ryzyka. On jest wytrenowany i potrafi wykonywać trudne ewolucje. Nie należy kusić losu. Dlatego skakaliśmy na poduszkę z 4 a nie z 20 metrów" - wyjaśnia Żmijewski.

Serial "Ojciec Mateusz" ma nominację do tegorocznych Telekamer "Tele Tygodnia", a aktor cieszy się, że jego bohater jest lubiany przez ludzi i że jest typem nowoczesnego, otwartego na rzeczywistość, księdza.

"To piekielnie trudny zawód, który wymaga poświęceń. Księża odegrali ważną rolę w naszej historii. Ale trzeba iść z duchem czasu, bo inaczej kościoły będą puste" - przekonuje Żmijewski.

Telemax
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy